Miejskie Wigilie stają się dla mieszkańców miłą tradycją kultywowaną w kolejnych miastach. W ubiegłym roku zorganizowano taką uroczystość w Wołominie łącząc siły kilku organizatorów. W tym roku miejska Wigilia odbyła się po raz pierwszy w Kobyłce. W Wołominie na niedzielnym spotkaniu było zdecydowanie więcej mieszkańców niż rok wcześniej ? to znak, że chcemy takich miejskich spotkań pod chmurką.
Pomimo chłodu przez kilka godzin na placu 3 maja w Wołominie spotykało się wielu mieszkańców. Wspólne świętowanie w tym miejscu staje się tradycją. Początki sięgają kilku lat wstecz kiedy to harcerze z Wołomińskiej 13 zaprosili mieszkańców po raz pierwszy przywożąc na kilka dni przed świętami Betlejemskie Światełko Pokoju. Z każdym rokiem uroczystość przybierała coraz bogatszą oprawę, dziś to już duże miejskie wydarzenie.
W tym roku z wołomińskiej tradycji przykład zaczerpnęła również sąsiednia Kobyłka. W jednym i drugim mieście było to miłe spotkanie się mieszkańców z różnych środowisk.
Piękna choinka, światełka na drzewkach, ozdobione latarnie wzdłuż ulic i do tego jeszcze wszystko oprószone śniegiem ? Miejska Wigilia miała więc niezwykły charakter.
Z ogromną przyjemnością przemykałam się pomiędzy uczestnikami wołomińskiego wydarzenia. Pogoda spłatała nam miłego, acz zimnego figla, więc opatulona po czubek nosa nie spodziewałam się tak skutecznej identyfikacji przez znajomych. Cieszę się, że kamuflaż się nie udał, bo dzięki temu odbyłam kilka niezwykle sympatycznych rozmów, w których dominowało zadowolenie z atmosfery jaka panowała w to niedzielne popołudnie na centralnym placu Wołomina.
Ilość osób jaka przewinęła się przez to miejsce przez całe popołudnie świadczy o tym, że impreza się przyjęła i powinna być powtarzana w kolejnych latach.
Była choinka, Mikołaj, wspólne kolędowanie i dzielenie się opłatkiem. Było też wigilijne wieczerzowanie. Chętni mogli wrócić do swoich domów z Betlejemskim Światełkiem Pokoju, o które jak zwykle zadbali harcerze. Najmłodszym dodatkowych atrakcji z pewnością dostarczył Mikołaj i widok kolorowej rozświetlonej lokomotywy, która na placu 3 Maja czekała na nich już od 6 grudnia.
I choć była to wołomińska Wigilia to cieszy, że nie zabrakło na niej nowego starosty wołomińskiego, jak również gości z sąsiednich gmin. Najliczniejszą reprezentację stanowili chyba nowi samorządowcy z Zielonki na czele z Kamilem Iwandowskim ? nowym burmistrzem tego maista.
Teresa Urbanowska