W dniach 12-13 marca odbył się w Kobyłce międzynarodowy turniej piłkarski WICHER WINTER CUP dla rocznika 2005. W dwudniowych zmaganiach najlepsi okazali się piłkarze FA Szczecin, którzy pokonali w finale warszawską Gwardię.
Turniej Wicher Winter CUP odbył się w nowej hali sportowej przy ZSP nr 3 w Kobyłce.
Wzięli w nim udział zawodnicy z 16 drużyn, w tym trzy drużyny zagraniczne. Oprócz teamów z siedmiu województw, przyjechali młodzi piłkarze z Litwy, Ukrainy i London Eagles, złożona z Polaków ekipa z Anglii.
Na parkiecie ułożono nawierzchnię ze sztucznej trawy, która była okolona bandami z siatką. Dzięki temu, mecze rozgrywano bez autów, rzutów rożnych i itp.
Gośćmi na uroczystym otwarciu byli trenerzy Andrzej Strejlau i Jerzy Talaga, którzy pozytywnie wyrażali się o formule turnieju i cierpliwie pozowali do wspólnych zdjęć z jego uczestnikami.
Pierwszego dnia 16 drużyn podzielono na dwie grupy, w których grano systemem każdy z każdym. Cztery najlepsze zespoły z każdej grupy walczyły w niedzielę w „Lidze Mistrzów”, a drużyny z miejsc 5-8 w „Pucharze Polski”.
Wicher wystawił w turnieju dwie drużyny. Pierwszy zespół do końca walczył o awans. Niestety w ostatnim spotkaniu uległ Gwardii i oba miejscowe zespoły w niedzielę zagrały w ?Pucharze Polski”. W tych rozgrywkach podopieczni Pawła Stańczuka okazali się bardzo skuteczni i finał był wewnętrzną sprawą zawodników z Kobyłki. Nominalnie pierwszy zespół wygrał z drugą drużyną, a pokonanym polu zostały ekipy: Energetic Neteshin (Ukraina), dwa zespoły Widzewa, FK Trakai z Litwy, London Eagles i Talent Białystok.
W ?Lidze Mistrzów? również było wiele emocji. W szranki stanęły drużyny: Resovii, Orłów Zielonka, Gwardii Warszawa, Progresu Grodzisk, FA Szczecin, Gedanii, Wisły Płock i Wisły z Puław. Piłkarze dawali z siebie wszystko, by jak najlepiej wypaść i wkładali w grę całe swoje umiejętności i ambicję.
Finał pomiędzy FA Szczecin i warszawską Gwardią miał stosowną oprawę i stał na bardzo wysokim poziomie. Pomimo wysokiego zwycięstwa szczecinian (5:0), był wyrównany i obfitował w sytuacje dla obu zespołów. Trzecie miejsce zajęła Gedania Gdańsk, pokonując w meczu o brąz Progres Gorzów Wielkopolski.
Równie okazała oprawa towarzyszyła ceremonii wręczenia nagród. Oprócz burmistrza Roberta Roguskiego, władz klubu Wicher, OSiRu z Kobyłki i dyrekcji szkoły, obecni byli przedstawiciele sponsora turnieju, chińskiej firmy Nuctech, oraz goszczący w Kobyłce zastępca prezydenta Warszawy Michał Olszewski, który miał wiele satysfakcji z sukcesu Gwardii. W obecności kibiców i lokalnych mediów nagrodzono drużyny oraz ogłoszono zawodników wybranych do najlepszej piątki turnieju.
Na wspaniały gest zdobyła się drużyna zwycięzców, która postanowiła przekazać puchar za I miejsce dla zawodnika z Gorzowa, który podczas jednego z meczów doznał groźnej kontuzji i został odwieziony w trakcie zawodów do szpitala. W reakcji na taką postawę, organizatorzy zadeklarowali, że replikę pucharu wyślą do Szczecina.
– Turniej zebrał wiele pozytywnych recenzji od uczestników i obserwatorów- mówi prezes Wichru Artur Rola. ? Był doskonałą promocją miasta, klubu i naszej hali sportowej. Ale podobnie, jak na boisku, potrzebny był wysiłek całego zespołu ludzi, firm i instytucji, abyśmy mogli mówić o sukcesie. Wszystkim razem i każdemu z osobna serdecznie dziękuję za włożoną pracę, zaangażowanie i profesjonalizm. Mam nadzieję, że WICHER WINTER CUP na stałe wejdzie do kalendarza piłkarskich imprez i dalej będzie się rozwijał.
Opracowanie:
Wicher Kobyłk
