Klub Wichru Kobyłka zorganizował dwudniowy ogólnopolski turniej WICHER CUP dla piłkarzy z rocznika 2005. Miejscowi zawodnicy zagrali w doborowym towarzystwie, uznali jedynie wyższość Lecha Poznań, zajmując II miejsce. To duży sukces sportowy i wizerunkowy dla kobyłkowskiego klubu.W pierwszy weekend wakacji do Kobyłki przyjechali piłkarze i kibice z 20 klubów, z 12 województw. Okazją był międzynarodowy Dzień Wiatru, który już drugi raz w Kobyłce obchodzony jest na sportowo i Dni Miasta Kobyłka. Do rywalizacji stanęły m.in. Lech, Górnik Zabrze, Raków Częstochowa, Jagiellonia, Polonia Warszawa, Dolcan Ząbki. Oprócz słynnych klubów zagrali chłopcy m.in. z Puław, Skierniewic i Chlebni, niespełna 300 osobowej osady koło Grodziska Maz. Rozgrywki były tak zaplanowane, by każdy zespół rozegrał możliwie dużo spotkań i sprawdził się na tle innych drużyn. Wicher rozpoczął od falstartu, przegrywając w pierwszym meczu grupowym z Concordią Elbląg. Kolejne zwycięstwa ze Stomilem Olsztyn, KSZO Ostrowiec, Gwardią Koszalin, Avią Świdnik i Rodłem Opole dały drużynie awans do najlepszej szóstki turnieju. W niedzielę zespół Wichru czekał mecz z Lechem Poznań, który wygrał wcześniej wszystkie swoje mecze z imponującym bilansem bramkowym 29:3. Zanosiło się na sensację do ostatniej minuty, kiedy to Lechici strzelili dwie bramki. Dzięki remisowi z Rakowem i przegranej drużyny z Częstochowy z Lechem 4:1 do półfinału awansował Wicher. W walce o finał zespół trenera Stańczuka pokonał Wisłę Puławy i stanął do walki o zwycięstwo w turnieju do ponownej rywalizacji z Lechem. Tym razem poznaniacy wygrali zdecydowanie, zasłużenie wygrywając mecz i cały turniej. Na koniec dwudniowych zmagań odbyło się uroczyste wręczenie pucharów, medali i nagród indywidualnych. W ceremonii uczestniczył burmistrz Robert Roguski i trener Andrzej Strejlau. Oprócz srebrnych medali trzech piłkarzy Wichru zostało wybranych do najlepszej siódemki turnieju (Janek Ziółkowski, Adrian Sędziak
i Karol Mościcki).Trenerzy, zawodnicy i kibice, którzy przybyli do Kobyłki byli pod ogromnym wrażeniem poziomu organizacyjnego i atmosfery turnieju. Zawody odwiedzili m.in. Mirosław Trzeciak, były reprezentant Polski, wychowanek Gwardii Koszalin, grający również w Lechu, który obserwował turniej wraz z byłym dyrektorem sportowym Osasuny Pampeluna. Obaj panowie gościli w Kobyłce jako prelegenci na kursokonferencji dla trenerów piłkarskich, którą również zorganizował klub z Kobyłki i miejscowy OSiR.
? Cieszą nas słowa uznania, ale za rok chcemy zorganizować jeszcze lepszą imprezę. Szczególnie, że będzie to rok 90 -lecia klubu i Euro 2016 ? mówi prezes Wichru Artur Rola. – Jestem szczęśliwy z sukcesu sportowego drużyny Pawła Stańczuka. Nie musimy czuć kompleksów przed wielkim klubami. Serdecznie dziękuję OSiR-owi w Kobyłce, z którym wspólnie zorganizowaliśmy turniej i kursokonferencję, burmistrzowi Roguskiemu, za objęcie imprez patronatem i okazaną pomoc, sponsorom: PGE Energia Odnawialna S.A., która już drugi rok z rzędu jest partnerem sportowego Dnia Wiatru, Coca Coli, przedszkolu Słoneczna Polana, firmom: Top Jur, Profus Kontenery, Oknoplast, Kalinka, Vitasport zakładom mięsnym TUR, wszystkim wolontariuszom, rodzicom i panu Andrzejowi Strejlauowi, który swoją obecnością zawsze wprowadza świetną atmosferę i przysparza nam prestiżu ? dodał.
Opracowanie Wicher Kobyłka