W niedzielę, 15. maja piłkarze czwartoligowego Huraganu Wołomin zmierzyli się na wyjeździe z trzynastym w tabeli Naprzodem Skórzec. Po dwudziestu siedmiu kolejkach wołomiński zespół plasuje się na drugiej pozycji, ze stratą sześciu punktów do prowadzącego MKS Przasnysz.Do otwarcia wyniku doszło już w 5. minucie, gdy Łukasz Choiński dośrodkował do Marcina Stańczyka, a ten z bliska przymierzył głową w narożnik. Pięć minut później rajd skrzydłem przeprowadził Marcin Mańko i precyzyjnie uderzył w środek siatki na 2:0. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy inicjatywę przejęli miejscowi, którzy sieli zamęt głównie dzięki odważnym atakom oskrzydlającym. W 30. minucie po rzucie rożnym nie pilnowany Radosław Całka wpakował piłkę do bramki na 1:2. Dziesięć minut później Mateusz Kacprzak po uporaniu się z Kamilem Mierzwińskim wygrał pojedynek z Łukaszem Derejko i doprowadził do wyrównania.
Po zmianie stron Huragan zaczął uważniej grać w defensywie, natomiast do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść długo brakowało zdecydowanego akcentu ofensywnego. Ożywienie nastąpiło dopiero po wejściu Patryka Wróblewskiego, który w 75. minucie umiejętnie wyczekał bramkarza i trafił w róg na 3:2. W 80. minucie Rafał Wielądek zacentrował z rzutu rożnego w pole karne, gdzie Marcin Stańczyk główkował na 4:2. Już w doliczonym czasie Łukasz Choiński po ograniu Pawła Krawczyka skierował piłkę w narożnik i ustalił rezultat meczu na 5:2. Skład: Derejko ? Mierzwiński, Woźniak, Górski, Ławcewicz (85′ Jąkała) ? Nowacki (59′ Tokaj), Lewicki ? Wielądek, Mańko (66′ Wróblewski) ? Choiński, Stańczyk.
W środę, 18. maja podopieczni trenera Andrzeja Grelocha podejmowali u siebie zajmujący pierwsze miejsce MKS Przasnysz. Ranga spotkania spowodowała, że na wołomińskim stadionie dopisała frekwencja, a wśród przybyłych nie zabrakło przyjezdnej delegacji z burmistrzem Waldemarem Trochimiukiem na czele, pełniącym jednocześnie funkcję prezesa Ciechanowsko-Ostrołęckiego Związku Piłki Nożnej. Huragan objął prowadzenie w 9. minucie za sprawą Marcina Mańko, który przerzucił futbolówkę na drugą nogę i bezproblemowo strzelił po ziemi w róg. Dwie minuty później Marcin Stańczyk otrzymał podanie ze środka od Rafała Wielądka i huknął z dystansu na 2:0.
Kolejna połowa rozpoczęła się od naporu podrażnionych gości, jednak Łukasz Derejko zastopował stuprocentową sytuację i w ostatniej chwili odbił strzał. W 53. minucie Rafał Wielądek dośrodkował z rzutu rożnego, a do piłki najwyżej wyskoczył Przemysław Górski i przymierzył głową w narożnik na 3:0. Przasnyszanie zostali dobici siedem minut później, dzięki uderzeniu Marcina Mańko w samo okienko. Przyjezdni próbowali zmniejszyć rozmiary porażki, ale wskutek grzeszenia nieskutecznością i bardzo dobrej postawy Łukasza Derejko w bramce nie zdobyli nawet honorowego gola. Zdaniem wielu obserwatorów tego widowiska był to najlepszy występ Huraganu w tym sezonie. Skład: Derejko ? Lewicki, Dadacz, Górski (76′ Mierzwiński), Ławcewicz ? Tokaj, Woźniak ? Wielądek, Mańko (71′ Wróblewski) ? Choiński (65′ Nowacki), Stańczyk (80′ Ndakiza).
W ubiegłą sobotę, 21. maja PWKS pojechał do Węgrowa, aby stoczyć pojedynek z dwunastymi w stawce Czarnymi. Już początek meczu wskazywał, że nie będzie to łatwa przeprawa dla naszej drużyny. W 15. minucie rzut wolny wykonywał Kamil Mierzwiński i zmusił Krzysztofa Ufnala do piąstkowania. Następnie kąśliwą kontrę przeprowadzili gospodarze, którą ofiarną interwencją przerwał Gigi Ndakiza. Niestety w 35. minucie miejscowi dopięli swego, gdy Bartłomiej Zenik trafił w róg na 1:0.
Po przerwie nieco śmielej atakował Huragan, lecz Czarni przez dłuższy czas kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. W 67. minucie przed dogodną okazją w polu karnym stanął Marcin Stańczyk, jednak po podaniu Patryka Wróblewskiego minął się z piłką. W 76. minucie setkę dla Węgrowa zmarnował Rafał Komosa, bowiem tylko obił słupek. Dwie minuty później po wrzutce Pawła Nowackiego z rzutu rożnego futbolówkę przejął Marcin Stańczyk i wyrównał na 1:1. Decydująca akcja miała miejsce w 85. minucie, kiedy zakotłowało się pod bramką Czarnych, ale ostatecznie Krzysztof Ufnal zdołał złapać piłkę tuż przed linią i zacięte spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Skład: Derejko ? Mierzwiński, Woźniak, Górski, Ławcewicz ? Ndakiza, Nowacki (80′ Jąkała) ? Wielądek (70′ Ołdak), Mańko (75′ Jasiński) ? Choiński (65′ Wróblewski), Stańczyk.
Po dwudziestu siedmiu kolejkach wołomiński zespół plasuje się na drugiej pozycji, ze stratą sześciu punktów do prowadzącego MKS Przasnysz. Do najbliższego starcia w Wołominie dojdzie w tę środę, 25. maja. Przeciwnikiem Huraganu będzie dziewiąty w rozgrywkach KS Łomianki. Początek rywalizacji o godz. 18:00.
Marcin Godlewski