Od 1 lipca rodzice najmłodszych mieszkańców mogą starać się o dofinansowanie. Nie będzie kryterium dochodowego, a wysokość wsparcia wyniesie 300 zł miesięcznie.
Co zrobić, gdy kończy się urlop rodzicielski, a dziecko nie jest jeszcze w wieku przedszkolnym? Takie pytanie zadaje sobie wielu młodych rodziców, którzy chcą pogodzić macierzyństwo z pracą zawodową. Samorząd Marek chce im pomóc. Wiosną burmistrz Jacek Orych przedstawił wstępną koncepcję wprowadzenia bonu żłobkowego. Byłaby to forma finansowego wsparcia dla świeżo upieczonych rodziców. Burmistrz podkreśla, że było wiele zapytań w tej sprawie.
– Szukaliśmy możliwie najlepszej odpowiedzi. Jest nią Marecki Bon Żłobkowy. W maju program był gotowy i w formie projektu uchwały mogliśmy go przedstawić Radzie Miasta – mówi Jacek Orych.
?Celem uchwały jest stworzenie przyjaznych warunków dla rodzin z dziećmi poprzez udział gminy w zapewnieniu środków finansowych w wysokości 300 zł miesięcznie na każde dziecko w wieku od 1 roku do 3 lat? – czytamy w dokumentach przedstawionym radnym.
Rada Miasta zaakceptowała propozycję burmistrza.
Możliwość wyboru
Ratusz zaproponował cztery warunki, które trzeba spełnić, by otrzymać samorządowe świadczenie. Rodzice dziecka muszą mieszkać
w Markach i odprowadzać podatki do Urzędu Skarbowego w Wołominie, wskazując miasto jako miejsce zamieszkania.
– Muszą być też aktywni zawodowo. Są jednak odstępstwa od tego warunku. Na świadczenie mogą liczyć osoby, które uczą się w systemie dziennym, długotrwale chorują bądź są niepełnosprawne. Podajemy też pomocną dłoń bezrobotnym. Mogą otrzymać bon na trzy miesiące. Muszą się jednak w tym okresie podjąć działania zmierzające do aktywizacji zawodowej. Jeśli po pół roku nie podejmą pracy pomimo realnej możliwości zatrudnienia, bon żłobkowy przestanie być wypłacany – mówi Magdalena Rogalska-Kusarek, szefowa Ośrodka Pomocy Społecznej w Markach, który będzie zarządzać programem.
Czwartym warunkiem jest zawarcie umowy z niepublicznym żłobkiem, klubikiem dziecięcym, opiekunem dziecięcym lub legalnie zatrudnioną nianią.
– Wyszliśmy z założenia, że trzeba dać rodzicom możliwość wyboru formy opieki nad dzieckiem – dodaje Jacek Orych.
Marki nie wprowadzą kryterium dochodowego
– Od 1 lipca wnioski będzie przyjmować Marecki Ośrodek Pomocy Społecznej w punkcie 500+ przy ul. Lisa-Kuli 5A. Świadczenie będzie wypłacane przez rok – od września do sierpnia. Pieniądze będą przelewane wyłącznie na konto – precyzuje Magdalena Rogalska-Kusarek.
Koszt, czyli inwestycja
Z danych ewidencji ludności wynika, że w 2016 r. urodziło się w Markach 464 dzieci, a w 2017 r. – 480. Służby finansowe miasta szacują, że w tym roku koszty budżetowe wyniosą 240 tys. zł. Będzie to jednak inwestycja w przyszłość.
– Zakładamy, że dla części osób będzie to zachęta do zameldowania się w Markach. A to oznacza dla nas zwiększenie dochodów z tytułu udziału w podatku PIT. Podobny efekt przyniesie powrót rodziców na rynek pracy – podkreśla Beata Orczyk, skarbnik Marek.