Szczypiornistki ROKiS Radzymin Marcovia Marki cały czas górą. W minioną sobotę przyszło nim się zmierzyć z zajmującą trzecie miejsce w tabeli pierwszej ligi piłki ręcznej kobiet, drużyną CHKS ŁÓDŹ.
Wiedzieliśmy iż czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. Nasze rywalki przegrały do tej pory zaledwie trzy spotkania, aczkolwiek żadnego we własnej hali. Od początku chcieliśmy narzucić swój styl gry. Po pierwszych wyrównanych minutach, udało się zdecydowanie przejąć inicjatywę. Bardzo dobra gra w obronie, szybkie kontry i bardzo skuteczna gra w ataku pozwoliły zakończyć pierwszą połowę z przewagą ośmiu bramek. To pozwoliło na spokojna grę w drugiej części meczu. Nasze zawodniczki cały czas kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Ostatecznie pokonujemy bardzo pewnie drużynę z Łodzi różnicą 11 bramek. Cieniem na tym zwycięstwie kładzie się uraz naszej rozgrywającej, Aleksandry Gralewskiej. Mamy nadzieję iż nie jest to nic groźnego i Ola szybko wróci na parkiet. Trzymamy mocno kciuki!
Na uwagę zasługuję 12 bramek zdobytych przez Marysię Borkowską, co poskutkowało tytułem zawodniczki spotkania. Brawo!
Co prawda mecz był wyjazdowy ale my zdecydowanie czuliśmy się jak w domu. Wszystko to dzięki naszym niesamowitym kibicom, którzy bardzo licznie wspierali nas w Łodzi. Debiut zaliczyła nowa flaga, która powstała z inicjatywy samych kibiców. to zwycięstwo to również Wasza zasługa!
Teraz krótka, świąteczna przerwa i już 06.04 jedziemy na kolejny mecz wyjazdowy, tym razem do Jarosławia. – informuje Michał Getka
CHKS ŁÓDŹ – ROKiS RADZYMIN MARCOVIA MARKI 30:41 (14-22)