Czasami mamy dłużników, bo nie zapłacili, nie naprawili szkody. Nieobce nam jest wieloletnie procesowanie się z naszym dłużnikiem, uczestnictwo w wielu rozprawach, ponoszenie kolejnych kosztów, wydawanie pieniędzy. I nawet, gdy nam się uda uzyskać korzystne orzeczenie, to zupełnie tracimy sens wszystkiego w toku egzekucji. Z pustego i Salomon nie naleje. Jeśli dłużnik nie ma majątku, to komornik umorzy egzekucję.
I co wtedy możemy zrobić?
Trzeba pamiętać, że roszczenie stwierdzone tytułem wykonawczym (np. wyrokiem zaopatrzonym w klauzulę wykonalności) przedawnia się po 10 latach, to samo dotyczy świadczeń okresowych wymagalnych przed wyrokiem. Świadczenia okresowe (np. odsetki), należne po uprawomocnieniu się wyroku, przedawniają się jednak po upływie trzech lat. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zmiany tych uregulowań, ale na chwilę obecną sytuację normuje art. 125 kodeksu cywilnego. Trzeba więc pamiętać, aby kolejną egzekucję wszcząć przeciwko dłużnikowi nie później niż po trzech latach od umorzenia poprzedniej, by nie stracić części odsetek.
Mając umorzenie egzekucji, a nawet pismo komornika o jej bezskuteczności, możemy skierować do Sądu wniosek o wyjawienie majątku przez dłużnika. Wówczas Sąd wzywa dłużnika, aby się stawił, złożył przyrzeczenie i powiedział jaki ma majątek, składając stosowny wykaz majątku. Możemy zadawać mu pytania zmierzające do ustalenia jego aktywów. W przypadku niestawiennictwa, Sąd może zażądać przymusowego doprowadzenia dłużnika przez Policję na takie posiedzenie, a nawet skazać na grzywnę. Opłata od wniosku o wyjawienie majątku to 40 zł.
Korzyścią ze złożenia wniosku o nakazanie dłużnikowi wyjawienia majątku jest wpisanie przez Sąd z urzędu takiego dłużnika do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych, prowadzonego przez Krajowy Rejestr Sądowy. Zgodnie bowiem z art. 55 pkt 3 ustawy o KRS Do rejestru dłużników niewypłacalnych wpisuje się z urzędu dłużników, którzy zostali zobowiązani do wyjawienia majątku w trybie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu egzekucyjnym;
Dysponując tytułem wykonawczym i posiadając wiedzę o nieruchomościach dłużnika, możemy złożyć do sądu prowadzącego księgę wieczystą nieruchomości wniosek o wpisanie hipoteki przymusowej. Wierzyciel, którego wierzytelność jest stwierdzona tytułem wykonawczym może na podstawie tego tytułu uzyskać hipotekę na wszystkich nieruchomościach dłużnika (hipoteka przymusowa). Hipoteka jest zabezpieczeniem interesów wierzyciela na wypadek, gdyby dłużnik zamierzał zbyć określoną nieruchomość z zamiarem ukrycia majątku przed wierzycielem. Możliwe jest też obciążenie hipoteką przymusową udziału w nieruchomości, gdy dłużnik nie jest właścicielem całości, lecz posiada udział, np. wskutek nabycia spadku, czy podziału majątku. Opłata za wpis hipoteki przymusowej wynosi 200 zł. Może się okazać w toku egzekucji, że dłużnik ma nieruchomość, ale egzekucja dalej się toczy. Wówczas warto wystąpić do Sądu, który wydał wyrok, aby wydał drugi tytuł wykonawczy, ponieważ przyjmuje się, że tylko oryginał tytułu wykonawczego może być podstawą wpisów w księgach wieczystych. Kieruje się wtedy do sądu wniosek o wydanie dalszego tytułu wykonawczego, trzeba tylko wskazać cel jego wydania (np. chęć wpisania hipoteki przymusowej), co Sąd w takim tytule wskazuje.
Reasumując, wobec umorzenia egzekucji z powodu braku majątku dłużnika, nie jesteśmy pozostawieni bez środków prawnych i myślę, że warto z nich skorzystać. Hipoteka choćby daje zabezpieczenie przed zbycie nieruchomości, która mogła nie zostać zlicytowana w licytacji komorniczej.
Radca prawny Mariusz Astasiewicz
Kancelaria Radcy Prawnego, ul. Wojska Polskiego 1 lok. 1.05, 05-091 Ząbki, tel. 694 315 734