Jesteśmy świeżo po Wszystkich Świętych, dniu, w którym rozpamiętujemy naszych bliskich. Bliscy zostawili nam po sobie nie tylko pamięć, lecz także problemy związane z majątkiem spadkowym. Spadkodawcy za życia często wyrażają swoją ostatnią wolę w postaci testamentu, a wielu może zadawać sobie pytania, czy można zawrzeć umowę o spadek po osobie żyjącej. Prawo jednak wyklucza zawarcie takiego kontraktu. Ustawa stanowi, że umowa o spadek po osobie żyjącej jest nieważna.
Ale nie zawsze i nie w każdym sensie. Otóż spadkobierca ustawowy może przez umowę z przyszłym spadkodawcą zrzec się dziedziczenia po nim. Umowa taka powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, przez co jednostronne oświadczenie spadkobiercy o zrzeczeniu się dziedziczenia nie ma więc znaczenia prawnego. Zrzeczenie się dziedziczenia może dotyczyć także ułamkowej części spadku. Dopuszczalne jest więc ograniczenie zrzeczenia się dziedziczenia do ułamkowej części spadku, mającemu przypaść zrzekającemu na podstawie dziedziczenia ustawowego. Co więcej, Sąd Najwyższy potwierdził nawet, że dopuszczalne jest zawarcie umowy zrzeczenia się prawa do zachowku. Zrzeczenie się dziedziczenia obejmuje również zstępnych zrzekającego się, chyba że w umowie zapisano inaczej. Konsekwencją takiej umowy jest to, iż zrzekający się oraz jego zstępni, których obejmuje zrzeczenie się dziedziczenia, zostają wyłączeni od dziedziczenia, tak jakby nie dożyli otwarcia spadku.
Kolejną umową obejmującą spadek jest umowa zbycia spadku. Mianowicie spadkobierca, który spadek przyjął, może spadek ten zbyć w całości lub w części. To samo dotyczy zbycia udziału spadkowego. Jaką umowę w tym celu zawrzeć? Ustawa stanowi, że chodzi m.in.
o umowę sprzedaży, zamiany, darowizny lub inną umowę zobowiązującą do zbycia spadku, o ile przenosi spadek na nabywcę. Umowa zobowiązująca do zbycia spadku powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, tak samo jak umowa przenosząca spadek, która zostaje zawarta w celu wykonania istniejącego uprzednio zobowiązania do zbycia spadku. W wyniku umowy nabywca spadku wstępuje w prawa i obowiązki spadkobiercy. Uwaga, zbywca może żądać od nabywcy zwrotu wydatków i nakładów, jakie poczynił na spadek (np. naprawa pojazdu, wyremontowanie walącego się domu). Nabycie spadku od spadkobiercy wiąże się z odpowiedzialnością, nabywca spadku ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe w tym samym zakresie co zbywca. Ich odpowiedzialność względem wierzycieli jest solidarna. Co do zasady też nabywca ponosi względem zbywcy odpowiedzialność za to, że wierzyciele nie będą od niego żądali spełnienia świadczeń na zaspokojenie długów spadkowych, ale można odmiennie uregulować tę tematykę. Jeśli spadkobierca zbędzie spadek, to wtedy już nie ponosi odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady fizyczne
i prawne poszczególnych przedmiotów należących do spadku. Trzeba też pamiętać, że nie jest dopuszczalne zbycie spadku lub udziału w spadku jeszcze przed złożeniem oświadczenia o przyjęciu spadku albo przed upływem terminu.
I co ciekawe spadkobierca wcale nie musi przed zawarciem takiej umowy uzyskać postanowienia
o stwierdzeniu nabycia spadku (aktu poświadczenia dziedziczenia), jednakże warto, aby spadkobierca, który będzie zbywcą posiadał takie postanowienie. Jeśli nie było jeszcze wydane, sam nabywca może wystąpić o stwierdzenie nabycia spadku przez nabywcę (w tej części, którą przejął).