Bardzo interesującą uchwałę podjął jakiś czas temu Sąd Najwyższy. Sprawa tyczy się rozliczeń między byłymi małżonkami o opłaty i eksploatacyjne na mieszkanie w ramach spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu i terminu przedawnienia tych roszczeń.
Sytuacja wyglądała następująco:
W 2005r. małżonkowie Teresa i Waldemar rozwiedli się, acz wyrokiem tym Sąd zniósł też wspólność majątkową między małżonkami z datą wsteczną, tj. od 1999r. Do chwili rozwodu, to Pan Waldemar uiszczał większość opłat eksploatacyjnych i czynszów za mieszkanie. Żona jakiś czas mieszkała w tym lokum, potem przeprowadziła się do innego, tamto zaś wynajmowała. Po rozwodzie byli małżonkowie chcieli podzielić majątek i złożyli wniosek do sądu. Sąd przyznał mieszkanie panu Waldemarowi pod warunkiem, że ten zapłaci byłej żonie 1/3 wartości mieszkania. Pan Waldemar jednak zażądał zwrotu części wydatków za opłaty i czynsz, jakie co miesiąc uiszczał na mieszkanie. Sąd pierwszej instancji stwierdził jednak, że jego roszczenie przedawniło się z upływem lat 3, jako z tytułu świadczeń okresowych (art. 118 kodeksu cywilnego). Sąd drugiej instancji wystąpił do Sądu Najwyższego z zapytaniem o termin przedawnienia takiego roszczenia. Sąd Najwyższy stwierdził w rzeczonej uchwale, że roszczenie to przedawnia się z upływem lat 10! Wywiódł bowiem, że świadczenia te, choć uiszczane co miesiąc, nie mają charakteru okresowego.
Myślę, że ta uchwała ma doniosłe znaczenie i zabezpiecza tych właścicieli mieszkań, którzy faktycznie ponosili większy wkład w utrzymanie wspólnego mieszkania.
Vide: Uchwała SN z dnia 26.11.2014r., sygn. akt III CZP 84/14:
Roszczenie między byłymi małżonkami o zwrot wydatków poniesionych po ustaniu wspólności majątkowej z tytułu opłat eksploatacyjnych związanych ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokalu, wchodzącym w skład majątku wspólnego, nie jest roszczeniem o świadczenia okresowe.