Mieszkańcy Marek mogą odebrać w ratuszu bezpłatne pakiety, przy pomocy których można odstraszyć groźnie zwierzęta.
Któż z nas nie zna wierszyka o złym dziku, przed którym każdy na drzewo zmyka. Z ich obecnością borykają się mieszkańcy nie tylko podwarszawskich miejscowości, ale również stolicy. Fani internetu mogą obejrzeć spacery tych zwierząt uwiecznione na YouTube.
– Dostajemy wiele zgłoszeń od mieszkańców Marek w sprawie dzików. Nasz Wydział Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotował ?pakiety antydzikowe?, których celem jest odstraszanie niebezpiecznych gości ? mówi Jacek Orych, burmistrz Marek.
Głównym elementem pakietu jest 1,5 kg granulowanego środka. Należy nim posypać obszar, na który przychodzą zwierzęta.
Vademecum postępowania z dzikami
– nie wolno zbliżać się do dzików, głaskać ich, straszyć, ani atakować,
– w przypadku spotkania dzika nie wolno wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, należy spokojnie się oddalić,
– nie wolno szczuć dzików psami,
– nie wolno dokarmiać dzików,
– nie wolno wyrzucać odpadów żywieniowych (kuchennych) w miejscach do tego nieprzeznaczonych,
– należy utrzymywać odpowiedni stan miejsc gromadzenia odpadów.
?Dokładnie dobrane składniki produktu w czasie rozpuszczania doskonale użyźniają glebę i jednocześnie, pod wpływem temperatury i wilgoci, powodują wydzielanie wyróżniających się zapachów nieprzyjaznych dzikim zwierzętom. Zapobiega to przyzwyczajeniu się zwierząt do tej samej woni i tym samym skutecznie i długo chroni przed pojawianiem się m.in. dzików? ? czytamy w informacji mareckiego ratusza.
– Zastosowaliśmy ten środek z kilku powodów. Składa się z naturalnych składników i jest w pełni biodegradowalny, nie jest toksyczny, może być stosowany w obszarach ochrony wód i rolnictwa ekologicznego, w procesie rozkładu dostarcza do gleby korzystne pierwiastki i żadne dzikie zwierzę nie może się przyzwyczaić! ? informują pracownicy Wydział Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Mieszkańcy Marek mogą odbierać bezpłatne pakiety ?antydzikowe? w ratuszu (wydział ochrony środowiska, pokój nr 4).