Czas na majówkę! Przed nami długi weekend majowy. To idealny czas na odpoczynek i relaks na łonie natury. Warto również skorzystać z uroków Mazowsza, które ma wiele do zaoferowania. Wizyta w muzeum, na zamku, a może przejażdżka pociągiem retro – znajdzie się coś dla każdego.
Do spędzenia majówki na Mazowszu zachęca marszałek Adam Struzik. – Wykorzystajmy tych kilka majowych dni na odpoczynek. Na Mazowszu mamy szeroką ofertę kulturalną i turystyczną. Nie trzeba jechać daleko, by poznać nasz region zarówno od tej strony tradycyjnej z malowniczymi skansenami, zamkami czy fantastycznymi zbiorami muzealnymi. Ale też zachwycić się pięknem mazowieckiej przyrody zachęcającej do długich spacerów leśnymi ścieżkami czy brzegami malowniczo meandrujących rzek.
Dlatego jeśli jeszcze nie macie planów na długi weekend majowy, zachęcamy do poznawania Mazowsza. Zarówno miłośnicy lokalnej kuchni, tradycji i zabytków, jak i mazowieckiej przyrody będą zachwyceni.
Jak zauważa Izabela Stelmańska, prezes Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, Mazowsze to region, który rocznie przyciąga miliony turystów. – Tylko w ubiegłym roku odwiedziło nas aż 8 mln osób i – co najważniejsze – większość z nich została tu na więcej niż jedną noc. Co to oznacza? Że jesteśmy regionem atrakcyjnym, który ma wiele do zaoferowania. Mówimy tu nie tylko o muzeach, teatrach, pięknych ryneczkach, ale także o walorach przyrodniczych, których na Mazowszu nie brakuje. To idealne miejsce na uprawianie turystyki pieszej, rowerowej czy wypoczynek nad wodą.
Śladem mazowieckiej tradycji
Mazowsze to nie tylko monumentalne muzea, teatry, ale także miejsca, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością. Mowa o skansenach, których w regionie nie brakuje. To idealne miejsca dla całych rodzin.
Jeśli więc nie macie jeszcze planów na majówkę, skorzystajcie z oferty Muzeum Wsi Radomskiej. To doskonała propozycja dla fanów folkloru i tradycji regionalnych. Miłośnicy wiosennych spacerów będą zachwyceni, ponieważ teren muzeum ma aż 32,5 ha i zgromadzono tam aż 80 przykładów dawnego budownictwa wiejskiego. Są wśród nich takie perełki jak XVIII-wieczny dworek i zabytkowy drewniany kościół, największy w Polsce zespół wiatraków, wodne młyny i chłopskie zagrody z Jastrzębi, Kłonówka i Chomentowa.
W weekend majowy (1 maja) skansen zaprasza na wydarzenie „Koń w tradycji polskiej”, któremu towarzyszyć będą m.in. pokazy jazdy konnej.
A jeśli będziecie spędzać czas na północno-zachodnim Mazowszu musicie odwiedzić Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Znajdziecie tu jedne z najbardziej sielskich krajobrazów w Polsce. Odtworzono tu typową wieś rzędową. Wśród obiektów muzealnych są kuźnia z Żuromina oraz dworki szlacheckie z Bojanowa i Uniszek Zawadzkich. Jest też drewniany kościół z dzwonnicą.
Natomiast 5 maja w skansenie odbędzie się wielkie„Gotowanie na leśnej polanie”.
Kolejną mazowiecką perełką jest Zagroda Kurpiowska w Kadzidle. To nieduże, ale bardzo klimatyczne miejsce. Składa się z zespołu budynków, m.in. chaty z Golanki, studni z żurawiem czy spichlerza i kuźni. Muzeum prezentuje charakterystyczną kurpiowską zabudowę i zdobienia, np. tzw. koruny, czyli rzeźbione gzymsy nad oknami.
Jeśli jeszcze nie byliście, na pewno warto zajrzeć do Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiaczeminie Polskim. Ten jeden z najmłodszych skansenów na Mazowszu, otwarty w 2019 r., czaruje przestrzenią i atmosferą. Co tam znajdziemy? Dom polski, jedyną chatę zbudowaną od podstaw na wzór chałup z początku XX w., długi na ponad 20 m olenderski langhof przeniesiony z Kępy Karolińskiej, powidlarnio-suszarnię, kościół z 1935 r. i szkołę z 1901 r. W muzealnych zagrodach możemy podziwiać ogródki kwiatowe i warzywne, pełne ziół, zapachów i owadów.
Szlakiem zamków, warowni i twierdz
Do swoich wnętrz zaprasza m.in. Zamek w Liwie. Wybudowany na mokradłach, dziś zamieszkiwany przez słynną Żółtą Damę. Siedziba Muzeum-Zbrojowni, gdzie znajdziecie największą kolekcję uzbrojenia na Mazowszu. Zamek przeszedł gruntowną rewitalizację. W jego pobliżu powstał park kulturalno-historyczny, który jest idealnym miejscem do organizacji imprez, m.in. corocznego turnieju rycerskiego. Zamek w Liwie to znakomite miejsce na wiosenny spacer. Cudowne zachody słońca, malownicze widoki – to tylko niektóre atrakcje, jakie możemy podziwiać w Dolinie Liwca. Wystarczy krótki spacer, by spotkać wiele gatunków ptaków, bobry i żaby.
Tych, którzy weekend majowy spędzają na północy Mazowsza, zachęcamy do odwiedzenia Zamku Książąt Mazowieckich w Ciechanowie. Twierdza nad Łydynią ma ponad 600 lat i kryje wiele tajemnic. Jedna z nich dotyczy miejsca ukrycia skarbu księcia Janusza I, którego strzeże czarny pies, a właściwie rycerz przemieniony w groźne zwierzę przez alchemika.
Będąc w Ciechanowie, koniecznie trzeba zajrzeć do pobliskiej Opinogóry, gdzie znajduje się Muzeum Romantyzmu. Dawna posiadłość Krasińskich obejmuje park angielski o powierzchni 22 ha z kompleksem budynków. Są to m.in. neogotycki pałacyk, oficyna dworska, powozownia czy oranżeria.
Gratką dla wielbicieli dawnych instrumentów muzycznych niewątpliwie będzie wizyta na Zamku w Szydłowcu. To jedna z najpiękniejszych gotycko-renesansowych rezydencji magnackich w Polsce. Posadowiony na wyspie otoczonej fosą zamek jest siedzibą Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych, gdzie znajdziemy unikatową w skali kraju kolekcję ponad trzech tysięcy instrumentów. Z budynkiem wiąże się również legenda zagubionej Białej Damy.
Z kolei amatorów turniejów rycerskich 4 i 5 maja zaprasza Zamek w Iłży. Jego wieżę widać jeszcze przed wjazdem do miasta. Ma ona 25 m wysokości i powstała w pierwszej połowie XIV w. Świetnie pełniła wówczas funkcje obronne.
Będąc na południu Mazowsza koniecznie, zobaczcie Królewskie Źródełka, w których pragnienie gasił sam król Władysław Jagiełło. To niezwykle urokliwe miejsce znajduje się na terenie Kozienickiego Parku Krajobrazowego.
A może przejażdżka pociągiem retro?
Jak majówka, to przejażdżka pociągiem retro w ramach cyklicznego wydarzenia organizowanego przez Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie. W tym roku pociąg retro po raz pierwszy wyruszy na tory już 27 kwietnia. Pociąg jest prowadzony przez lokomotywę Lxd2-342. Po drodze możemy zobaczyć m.in. wieżę kościoła w Brochowie – miejsce, w którym chrzest miał Fryderyk Chopin. Pociąg kończy bieg na stacji Wilcze Tułowskie przy Kampinoskim Parku Narodowym.