W kręgach samorządowych powiatu wołomińskiego toczy się dyskusja w sprawie przydziału ilości mandatów (radnych powiatowych) na poszczególne okręgi wyborcze. Zasady obowiązujące przy ustalaniu ilości radnych w poszczególnych okręgach wyjaśnia Piotr Uściński, starosta wołomiński.
? Ostatnio wiele kontrowersji wywołuje temat podziału powiatu na okręgi wyborcze. W świetle zbliżających się wyborów samorządowych powoduje to zamieszanie i wywołuje dyskusję. Skąd pomysł na to, aby rozpocząć tę dyskusję?
? Rada Powiatu ma obowiązek podzielić powiat na okręgi wyborcze zgodnie z obowiązującym Kodeksem Wyborczym na 3 miesiące przed wyborami. Jeśli tego nie zrobi, wtedy komisarz wyborczy wezwie ją do tego wyznaczając dodatkowy, krótki, termin. Wówczas, gdy radni w dalszym ciągu nie podejmują uchwały, komisarz sam podzieli powiat na okręgi wyborcze.
? Co jest nie tak z tymi okręgami, że trzeba dokonać zmiany. Nie można zostawić okręgów według podziału sprzed lat?
? Okazuje się, że nie można. Dostaliśmy pisemnie informację o konieczności wprowadzenia zmian. Obowiązek dokonania nowego podziału wynika ze zmiany liczby mieszkańców powiatu i w szczególności zmiany proporcji liczby ludności w poszczególnych okręgach wyborczych.
? Uchwała była konsultowana społecznie. Czy podczas tych konsultacji dotarły do Zarządu Powiatu jakieś konkretne propozycje przydziału mandatów na poszczególne okręgi?
? Tak ? dotarły i dodam, że tych propozycji było wiele. Po pierwsze przedstawiciele okręgu złożonego z pięciu gmin wiejskich Jadowa, Strachówki, Poświętnego, Klembowa i Dąbrówki postulują aby liczba mandatów w tym okręgu była większa. Z przepisów wynika jednak, że w tym okręgu będzie cztery mandaty, wnioski były o to aby było ich pięć, czyli aby pozostała taka ilość jaka była w poprzednich wyborach. Wniosek jest zrozumiały, pięć mandatów na pięć gmin daje średnią reprezentację jednego radnego na gminę. Druga grupa wniosków dotyczyła przydzielenia większej ilości mandatów Markom. Mimo, iż do tej pory były trzy mandaty dla tej gminy to liczba mieszkańców Marek wzrosła i logicznie w Markach powinno być cztery mandaty.
? I co z tymi wnioskami?
? Po zastosowaniu algorytmu opisanego w ustawie Kodeks Wyborczy, każdy okręg wyborczy ma ustaloną konkretną ilość mandatów. Nie ma tu możliwości swobodnego decydowania przez Radę. A gdyby nawet rada podjęła uchwałę niezgodnie z przepisami to zostanie ona zmieniona przez Komisarza Wyborczego. Niestety, mimo zrozumienia z naszej strony dla intencji wnioskodawców, żadnego z tych wniosków nie mamy możliwości uwzględnić.
? Pojawiają się głosy, że źle dokonaliście obliczeń, że Marki powinny dostać dodatkowy mandat, który zostanie zabrany Wołominowi.
? No cóż, przepisy są jednoznaczne. Może pokrótce przybliżę o co chodzi. Wyliczając liczbę mandatów przypadającą na te dwie gminy wychodzi dla Marek 3,61, co należałoby zaokrąglić do 4, Wołominowi 6,58 co też zaokrągla się w górę do 7. Jednak, gdy takie obliczenia wykonamy dla całego powiatu wychodzi suma 30 mandatów. Musimy ograniczyć tą liczbę do ustawowej ilości 29 radnych. I tu według Kodeksu Wyborczego mandaty odejmuje się najpierw w tych okręgach, gdzie norma przedstawicielstwa jest najmniejsza. Norma przedstawicielstwa zaś to liczba mieszkańców podzielona przez liczbę mandatów. Dla Marek wynosi 27534/4=6884, dla Wołomina 50229/7=7,176. A więc należy odjąć najpierw w Markach. Tu nic nie jesteśmy w stanie nagiąć. Przepisy są jasne, a prawa matematyki nieubłagane.
? To po co były te konsultacje, skoro ilość mandatów wynika z algorytmu?
? Uchwała, to przede wszystkim podział powiatu na okręgi wyborcze. I tu faktycznie możliwe są zmiany. Teoretycznie ktoś mógłby zaproponować inne połączenie gmin w okręgi, oczywiście tylko w zakresie dopuszczanym przez przepisy. Jednak nikt nie proponował innego podziału terytorialnego na okręgi. I chyba dobrze. Podział terytorialny pozostawiliśmy bez zmian, wydaje się on optymalny.
? A jakie zmiany byłyby możliwe?
? Chodzi jedynie o gminy, które nie mogą tworzyć samodzielnych okręgów wyborczych, czyli te którym samodzielnie przypadałoby poniżej trzech mandatów. Teoretycznie więc te gminy (wszystkie gminy wielskie i Zielonkę) można przyłączyć do innych okręgów i tu możliwości jest wiele. Jednak ważne jest też, aby jak najmniej ingerować w dotychczasowy podział, aby wprowadzane zmiany nie wprowadzały zamieszania.
Rozmawiała Teresa Urbanowska
Na Tłuszcz przypadają trzy mandaty, czyli jest to minimalna ilość, więc tam odjąć już się nie da. A chcąc zmiejszyć do dwóch ilość mandatów, trzeba wytyczyć nowe okręgi wyborcze. Wydaje mi się, że w przypadku zwiększenia ilości mandatów dla Marek to będą tylko pobożne życzenia przedstawicieli Marek.