Za nami wybory do parlamentu. Znamy wyniki, wiemy, kto przez najbliższe lata będzie rządził w Polsce. Serdecznie gratuluję godności posłów dwóm mieszkańcom powiatu wołomińskiego: Jackowi Sasinowi i Piotrowi Uścińskiemu. Bardzo dziękuję za wszystkie głosy oddane na kandydatów i kandydatki Platformy Obywatelskiej. Szczególnie gorąco dziękuję w imieniu p. Małgorzaty Kidawy Błońskiej, która indywidualnie osiągnęła najlepszy wynik w okręgu podwarszawskim, zdobywając ponad 80 tys. głosów. Używając terminologii sportowej, to jak najlepszy wynik indywidualny w biegu sztafetowym. Medalu za to nie ma, ale świadczy o klasie i formie zawodnika/zawodniczki. Przede wszystkim jednak liczy się wynik drużyny.
Po ośmiu latach rządów PO Polska ma mocną gospodarkę, malejące bezrobocie, dobrą markę w świecie i perspektywy dalszego rozwoju. Świadczą o tym nie tylko krajowi i zagraniczni publicyści, ale dane GUS i Eurostatu. Rząd PiS nie przejmuje kraju w ruinie i nie musi dźwigać go ze zgliszczy.
Mam nadzieję, że nowa władza będzie podtrzymywała tendencje rozwojowe i nie ulegnie pokusie spełniania populistycznych i nierealnych obietnic. Cofnięcie reformy emerytalnej to mniejsze świadczenia. 500 zł na dziecko to wielomiliardowe obciążenie dla budżetu bez gwarancji, że środki trafią do najbardziej potrzebujących i zostaną przeznaczone rzeczywiście na wychowanie i rozwój dzieci oraz sprawią wzrost przyrostu naturalnego. Podobnych wątpliwości pojawia się znacznie więcej.
Przy okazji liczę, że posłowie z naszego powiatu wzniosą się ponad partyjną dyscyplinę i przeciwstawią się podziałowi województwa mazowieckiego i wydzieleniu z niego nowego województwa ? warszawskiego. To rozwiązanie, zaproponowane przez Jarosława Kaczyńskiego, sprawiłoby że, powiat wołomiński byłby w nowym województwie, które z uwagi na stolicę i jej dochody byłoby obciążone jeszcze większym podatkiem zwanym ?Janosikowym?, co bezpośrednio wpłynęłoby na sytuację chociażby powiatowego szpitala w Wołominie i zmniejszeniu środków na inwestycje drogowe. To również niebezpieczeństwo utraty środków z funduszy unijnych, nie wspominając o kosztach związanych ze zmianą dokumentów, powołaniem nowych władz, instytucji itp. Na takim rozwiązaniu straci również Warszawa.
Wierzę, że lepszym rozwiązaniem jest budowanie związku metropolitarnego wokół Warszawy, co jest możliwe dzięki ustawie, którą przygotowywał m.in. wiceminister MAC Jan Grabiec, nowy poseł z naszego okręgu. Współpraca samorządów i wykorzystanie potencjału stolicy nabierze realnych kształtów, a powrót Wspólnego Biletu od 1 grudnia jest jej dobrym prognostykiem.