Sezon pielęgnacji ogródków i trawników w pełni, a to nic innego jak bioodpady. Na chwilę obecną jedynie 45 % mieszkańców kompostuje bioodpady. Wśród okolicznych gmin wiejskich jesteśmy w czołówce w ilości produkowanych bioodpadów. Worek świeżo skoszonej trawy to ok.15 kg. Może warto się zastanowić, czy na mojej posesji nie znajdzie się miejsce na kompostownik? – zachęca urząd gminy
Przy okazji chcemy obalić mity:
1. Bioodpady na kompostowniku nie śmierdzą!
2. Kompostownie nie wymaga pracy!
3. Kompostownik to nie wydatek! – można zrobić z materiałów z odzysku np. palet.
Dla każdego argument do rozpoczęcia przygody z kompostowaniem może być inny. Dla jednych niech to będzie troska o środowisko, a dla innych wymiar finansowy – dla każdej nieruchomości kompostującej bioodpady przewidziana jest ulga od mieszkańca w wysokości 7 zł. – 4 osobowa rodzina rocznie może zaoszczędzić 336 zł.
Nie ma jak to rywalizacja międzysąsiedzka, a co powiecie na rywalizację w kompostowaniu bioodpadów? Jak w powieści „Trzej Muszkieterowie”: Jeden za wszystkich wszyscy za jednego!, każdy z mieszkańców może dołożyć swoją cegiełkę, a raczej kompostownik do wygrania konkursu „BIO-Sołectwo w Gminie Klembów”. Jest o co walczyć, bo cenne nagrody czekają.
Wartość nagród finansowych do wykorzystania na działania proekologiczne w sołectwie:
1) za zajęcie I miejsca – 15 000,00 zł,
2) za zajęcie II miejsca – 10 000,00 zł,
3) za zajęcie III miejsca – 5 000,00 zł.
Wygra Sołectwo, które osiągnie najwyższy przyrost w procentowej liczbie złożonych deklaracji na kompostowanie.