W przetargu na odbiór odpadów w Zielonce złożone zostały następujące oferty:
1. Firma „Byś” – 4,03 mln zł,
2. Firma Jurant – 4,30 mln zł,
3. MZO Wołomin – 5,5 mln zł (dotychczasowy wykonawca).
Na realizację zadania Urząd Miasta Zielonka zabezpieczył w budżecie 2,028 mln zł. Kwota ta została obliczona na podstawie ilości odpadów (segregowanych i zmieszanych) odbieranych od mieszkańców w latach 2017 i 2018 według stawki obowiązującej obecnie.
Jest to mechanizm obliczeniowy regulowany w Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tj. Dz.U. Z 2018 r. poz. 1454). Zapisy ustawy wskazują bowiem, że stawki opłat od mieszkańców pokrywają koszty funkcjonowania systemu w gminie, a opłata pobierana od mieszkańców nie może być wykorzystywana na cele inne niż te związane z systemem gospodarki odpadami w gminie. Nie jest więc prawdą, że kwota przedstawiona w przetargu przez gminę została niedoszacowana.
W jaki sposób ustalana jest kwota opłaty dla mieszkańców?
Zadaniem gminy jest wybór firmy, która wykona usługę. Ustawa wskazuje, że w tym celu ogłaszany jest przetarg na mocy Prawa Zamówień Publicznych. W przetargu gmina wskazuje obliczoną ilość odpadów, jakie w danym okresie usługodawca będzie odbierał od mieszkańców. Z kolei firma przystępująca do przetargu proponuje kwotę w przeliczeniu na wskazaną przez gminę ilość odpadów. Stawka do zapłaty to proste działanie matematyczne, w którym najniższa kwota z przetargu dzielona jest przez liczbę osób korzystających z usługi.
Jakie możliwości po otwarciu przetargów ma gmina?
Po pierwsze, należy podkreślić, że zadaniem gminy jest zapewnienie ciągłego, nieprzerwanego odbioru odpadów z gospodarstw domowych. W Urzędzie Miasta Zielonka prowadzone są aktualnie analizy przedstawionych ofert. Z powodu przekroczenia kwoty na realizację zadania, Miasto może nie wybrać żadnego z wykonawców i ponownie ogłosić przetarg, licząc na niższe oferty w drugim przetargu. Zabieg ten wiąże się z dużym ryzykiem, że nowe oferty mogą być jednak nie niższe, a zdecydowanie wyższe(!) niż w pierwszym przetargu. Taka sytuacja miała miejsce w Izabelinie, gdzie w drugim przetargu oferty były jeszcze wyższe, a gmina, by zachować ciągłość odbioru odpadów, była zmuszona rozstrzygnąć przetarg po bardzo wysokich stawkach (29 zł od osoby przy segregacji).
Miasto może też zmienić formułę przetargu i np. zaproponować w zamówieniu podział miasta na sektory, podobnie jak w przetargu w Markach, w którym mimo tego, spodziewana jest nadal duża podwyżka ceny. Sytuacja Marek pokazuje, iż takie rozbicie zamówienia na mniejsze sektory spowodowało zwiększenie prognozowanej kwoty na realizację zadania od 400% do nawet 450%.
Podwyżki cen za śmieci to problem całego Mazowsza
Duże podwyżki cen za odbiór odpadów w województwie mazowieckim zaczęły się już w 2017 r. Firmy tłumaczą tak znaczącą podwyżkę stałym, znacznym wzrostem kosztów odbioru przez regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych. Zielonka nie jest tu odosobnionym przypadkiem, wystarczy spojrzeć na sytuację w sąsiednich gminach:
Marki: stawka od mieszkańca wynosi 8 zł (gospodarstwa segregujące) i 17 zł (niesegregujące). Gmina jest w trakcie przetargu, w którym obszar miasta podzielono na rejony. Najtańsza oferta z przetargu to 29,5 mln zł, a na realizację zadania Marki chciały przeznaczyć 7,1 mln zł. Należy zaznaczyć, że w Markach obowiązywała umowa na okres 3-letni i nie została ona wypełniona. Wykonawca usługi wypowiedział umowę, a miasto musiało zawrzeć z nim ugodę po zwiększonych stawkach, by odbiór odpadów zachował ciągłość. Nowy przetarg ogłoszony w Markach zakłada już krótszy okres obowiązywania, na okres nieco ponad roku.
Radzymin: do końca marca stawka wynosi 14 zł od osoby. Gmina jest w trakcie przetargu, na który przeznaczyła 3,7 mln zł, a wysokość jedynej złożonej oferty wynosi 9,56 mln zł.
Wołomin: gmina ma własną spółkę komunalną realizującą zbiórkę odpadów i własne składowisko odpadów. Od 1 marca opłaty wzrosną do 13 zł (gospodarstwa segregujące) i 26 zł (niesegregujące). To prawie dwukrotny wzrost w stosunku do cen z ubiegłego roku.
Kobyłka: stawka od mieszkańca wynosi 12 zł (gospodarstwa segregujące) i 24 zł (niesegregujące). Z początkiem roku, podobnie jak w Radzyminie, firma Imperf wypowiedziała miastu umowę, po czym zawarto porozumienie i koszty odbioru odpadów znacząco wzrosły. Kobyłka jest w trakcie przetargu na nowy okres.
Ząbki: w tej gminie obowiązuje inna metoda obliczania opłaty. Kwotę za odbiór uśrednia się dla całego miasta. Taką samą opłatę wnosi każde gospodarstwo domowe. Ząbki są po rozstrzygnięciu nowego przetargu. Od 1 marca opłata wzrasta z 36 zł do 68 zł (segregujący) i z 72 zł do 136 zł (niesegregujący).
Nieporęt: obowiązujące stawki to: 18 zł/40 zł. Podobnie jak w Radzyminie i Kobyłce, na początku roku firma realizująca usługę wypowiedziała umowę, po czym zawarto porozumienie. Gmina jest w trakcie nowego postępowania przetargowego.
Samorządy od dawna sygnalizowały problem
Narastający problem z podwyżkami cen za odbiór odpadów był widoczny od dłuższego czasu. Samorządy sygnalizowały go już dużo wcześniej i sugerowały konieczne rozwiązania na szczeblu centralnym i wojewódzkim. Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy Państwa o liście otwartym burmistrzów i wójtów z naszego województwa, wzywającym do ?okrągłego stołu? w celu rozwiązania problemu odpadowego. Został on również podpisany również przez nasze Miasto.
W Izabelinie, gdzie stawka za odbiór po rozstrzygnięciu nowego przetargu wynosi 29 zł za osobę (gospodarstwa segregujące), odbyło się spotkanie, na którym zebrało się ponad dwudziestu burmistrzów i wójtów gmin podwarszawskich oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Ministerstwa Środowiska.
Temat podwyżki za odbiór odpadów jest analizowany w Urzędzie Miasta Zielonka. Z sytuacją zostaną też zapoznani radni Miasta Zielonka.
Źródło: UM Zielonka