Nie takiego początku sezonu oczekiwali drugoligowi siatkarze IŁ Capital Huragan Wołomin. W pierwszej kolejce ulegli Arce Tempo Chełm, a w drugiej wyrwali ze szponów Campera tylko jeden punkt.
IŁ Capital Huragan Wołomin ? KS Camper Wyszków 2:3 (25:21, 16:25, 23:25, 27:25, 11:15)
Przed meczem zawodnicy zapowiedzieli, że zrobią wszystko by zrehabilitować się po meczu w Chełmie. Na boisko w pierwszym składzie wyszli Gabriel i Kacper Stryjewski, Piotr Milewski, Adrian Gwardiak, Pawel Pietkiewicz, Łukasz Tkacz oraz libero Dawid Bulira i Bartek Strzeżek. Gdyby ktoś obejrzał tylko pierwszy set mógłby pomyśleć, że Huragan grał koncertowo i udało się zrealizować wszystkie założenia… Niestety wysoki poziom gry zawodnicy utrzymali tylko w tej odsłonie (25:21). Kolejna wyglądała fatalnie. Seria błędów zagrywki, bardzo słabo w ataku i bloku doprowadziły do łatwej wygranej Campera 16:25. Zmiany w składzie pozwoliły nieco poprawić obraz gry. Na boisko weszli m.in. Ilya Kavalenka, Tomasz Ciach, Paweł Sutyniec. Mimo to trzeci set też należał do gości. Wszystko zależało od czwartej odsłony, którą udało się wyciągnąć 27:25. Przyjezdni nie zamierzali jednak oddać skóry łatwo. W tie-breaku postawili na mocną zagrywkę, znakomicie zagrali środkiem i w obronie. Pozwoliło im to pewną wygraną 11:15 i całego meczu 2:3.
Po meczu powiedzieli:
Damian Białorudzki: Mecz prawie że derbowy. Po gładkim otwarciu spotkania i wygranej do 21 niestety nastąpił przestój w grze czego wynikiem była ucieczka gości na kilka punktów w środkowej chęci seta drugiego. Kontuzja Milewskiego na pewno nie wypłynęła dobrze na cały zespół gdzie musieliśmy się ratować nowym nabytkiem. Kavalenka po średnim początku poprowadził zespół do zwycięstwa w 4 partii. Walka o wygraną rozpoczęła się na nowo w tie-breaku. Dobra gra przeciwnika utrudniła nam rozwiniecie się w piątym secie co skutkowało odskoczeniem Campera na cztery punkty przed zmianą stron. Walka do końca, ale wynik niestety korzystny dla gości. Niestety ilość błędów własnych zaważyła na wyniku spotkania.
Tomasz Ciach: Mieliśmy dobre momenty gry, szkoda, że tylko momenty. Często brakowało koncentracji i dokładności w niektórych zagraniach. Warto szukać pozytywnych aspektów, bo fragmentami nasza gra wyglądała dobrze, ale niestety było to przeplatane przestojami. Popełnialiśmy sporo błędów, zwłaszcza w polu zagrywki, przez co pozwalaliśmy się rozwinąć przeciwnikowi, a sami nie byliśmy w stanie w pełni rozwinąć skrzydeł. Teraz musimy się skupić na tym, żeby porządnie przepracować ten tydzień, zagrać dobry mecz w środę w pucharze Polski z Grodziskiem, a następnie skupić się na kolejnym ligowym przeciwniku i liczę na to, że dopiszemy cenne punkty do ligowej tabeli.
Skład IŁ Capital Huragan Wołomin: Piotr Milewski, Kacper Stryjewski, Gabriel Stryjewski, Łukasz Tkacz, Paweł Pietkiewicz, Adrian Gwardiak, Dawid Bulira (libero), Bartek Strzeżek (libero), Bartek Grzegorzewski, Ilya Kavalenka, Paweł Sutyniec, Karol Bartnik, Tomasz Ciach.