Do lekarzy pierwszego kontaktu, zgłasza się coraz więcej osób, które podejrzewają u siebie boreliozę. Z roku na rok tych przypadków jest coraz więcej. Problem dotyczy też zwierząt domowych zwłaszcza psów, które ze spaceru przynoszą do domu kleszcze.
Choroby odkleszczowe to jedno z największych naturalnych zagrożeń, które występuje w Polsce. Ukłucia kleszczy często prowadzą do powstania zmian skórnych o charakterze alergicznym, ropnym, obrzękowym. Mogą one dawać różne objawy u ludzi ? w zależności od wrażliwości układu odpornościowego. Kleszcze ? poprzez ukłucie ? mogą przenosić bardzo groźne choroby zakaźne. W Europie do takich chorób należą borelioza i kleszczowe zapalenia mózgu.
Jak rozpoznać boreliozę
Liczba zachorowań na boreliozę z roku na rok zdecydowanie rośnie. Pierwsze objawy chorobowe mogą pojawić się po około 10 ? 14 dniach od ukłucia. Typowym objawem boreliozy są zmiany skórne w postaci pierścieniowatego rumienia wędrującego, który występuje u ok. 40 do 50% chorych. Typowy rumień ma średnicę przekraczającą 5 cm. Początkowo ma on kształt koła o średnicy 1 ? 1,5 cm, które się powiększa, blednie od środka i zanika. Rumień nie zawsze jest widoczny. Czasami jest mylony ze śladem po ugryzieniu, otarciem lub uczuleniem. Jednak jeśli wiemy, że w tym miejscu ukuł nas kleszcz, wszelkie zmiany skórne powinny nas skłonić do szybkiej wizyty u lekarza. Na boreliozę nie ma szczepionki. Każde podejrzenie zakażenia należy skonsultować z lekarzem. Jak najwcześniejsze usunięcie kleszcza znacząco zmniejsza ryzyko ewentualnego zakażenia. Ocenia się, że nawet jeśli kleszcz był zakażony to w przypadku usunięcia go ze skóry do 12 godzin od momentu ukąszenia ? liczba krętków boreliozy, która przedostanie się do organizmu człowieka będzie zbyt mała, aby spowodować zakażenie.
Jak rozpoznać Kleszczowe Zapalenie Mózgu (KZM)
Do zakażenia wirusem kleszczowego zapalenia mózgu dochodzi w ciągu kilku pierwszych minut wysysania krwi przez kleszcza. Objawy występują po około 7 ? 14 dniach od kontaktu z kleszczem. Mają charakter grypopodobny i trwają przez tydzień. Przebieg choroby może być ciężki, niekiedy może prowadzić do kalectwa, a nawet śmierci. Zdarza się jednak, że zakażenie przebiega bezobjawowo. Jedynym skutecznym sposobem zapobiegania kleszczowemu zapaleniu mózgu i jego następstwom są szczepienia ochronne. Można je rozpocząć w dowolnej porze roku, jednak najlepiej zrobić to zimą lub wiosną, aby po przyjęciu dwóch dawek szczepionki uodpornić się jeszcze przed sezonem.
Co zrobić w przypadku podejrzenia ukąszenia przez kleszcza?
Kleszcza należy jak najszybciej usunąć, pod żadnym pozorem nie należy go miażdżyć kiedy jest wczepiony w skórę, nie należy używać żadnych tłuszczy ani alkoholu. Jeżeli pajęczak zostanie podrażniony może zwymiotować ? a to jest największym zagrożeniem jeżeli chodzi o przedostanie się do ludzkiego organizmu patogenów ? w tym wirusa zapalenia mózgu czy bakterii. W razie wątpliwości lub trudności z usunięciem kleszcza warto poradzić się personelu medycznego – radzi Ariel Szczotok, właściciel Centrum Medycznego Fundamenti w Ząbkach.
W jaki sposób zminimalizować ryzyko zachorowania na boreliozę i kleszczowe zapalenia mózgu ?
– Na boreliozę niestety nie mamy szczepionki ani innej profilaktyki niż ostrożność. Na odkleszczowe zapalenie mózgu owszem możemy, a nawet powinniśmy zaszczepić siebie i dzieci. Jest to szczepionka sprawdzona i bardzo skuteczna. Pierwszą dawkę podaje się w wybranym dniu, drugą od 1 do 3 miesięcy po pierwszej dawce (jeżeli konieczne jest szybkie uodpornienie, to drugą dawkę można podać 2 tygodnie po pierwszej dawce), trzecią dawką doszczepiamy się po 5?12 miesiącach od przyjęcia drugiej dawki. Szczepienie należy zacząć w miesiącach zimowych, tak aby uzyskać odporność przed sezonem aktywności kleszczy, tj. przed wiosną; trzecią dawkę należy podać przed następnym sezonem aktywności kleszczy. Dawkę przypominającą podaje się nie później niż 3 lata po trzeciej dawce, kolejne dawki przypominające podaje się u dorosłych i dzieci co 5 lat, zaś u osób po 60. rż. co 3 lata. Takie szczepienie można zrealizować również w Centrum Medycznym Fundamenti w Ząbkach – dodaje Ariel Szczotok
Kleszcze mogą stanowić zagrożenie także dla czworonogów, W jaki sposób zabezpieczyć zwierzęta przed ewentualnym zachorowaniem na choroby odkleszczowe wyjaśnia lek wet Urszula Makowska, lekarz weterynarii w Przychodni Pupil w Zielonce
? Dobór preparatu warto przedyskutować ze swoim lekarzem weterynarii. W zależności jaki to gatunek, rasa psa czy kota, jaki rodzaj sierści oraz to jak często ten zwierzak się kąpie, skuteczniejsze będą różne rodzaje leków. Dostępne mamy krople, obroże, opryski oraz tabletki. Część z nich dostępna jest w lecznicach weterynaryjnych część w sklepach zoologicznych. Należy uważać bo nie każdy środek dla psa będzie bezpieczny dla kota lub psa z mutacją genu MDR1 (owczarki szetlandzkie, colie, bordery itp.). Należy poinformować też swojego lekarza weterynarii czy w domu są małe dzieci ? wtedy cześć leków jest niewskazana.
Co zrobić jeśli zwierze zachoruje i jak rozpoznać objawy chorób odkleszczowych?
? Najpopularniejszą chorobą odkleszczową w Polsce jest babeszjoza psów, czyli zarażenie Babesia canis. Objawia się ona posmutnieniem, brakiem łaknienia, gorączką, wymiotami, zmianą koloru moczu. Nie wszystkie objawy występują na raz. W przypadku tej choroby liczy się czas ? im szybciej zwierzę trafi do lekarza weterynarii tym lepiej. Choroba ta ma dużo długofalowych skutków, mimo wyleczenia u psów rozwija się często niewydolość wątroby, nerek czy zagrażająca życiu immunologiczna niedokrwistość hemolityczna tzw IMHA. Koty również chorują ale zdecydowanie rzadziej. Kleszcze przenoszą też rzadsze ale też niebezpieczne Borelię, Anaplazmę i Erlichię. Zawsze powinna nas niepokoić, apatia, osłabienie, gorączka czy kulawizna u zwierząt u których stwierdziliśmy obecność kleszczy. Najlepszym sposobem zapobiegania tym chorobom jest stosowanie środków na kleszcze
Czy usuwać kleszcze samodzielnie czy skorzystać z pomocy weterynarza?
? Mam wielu klientów którzy sami radzą sobie bardzo dobrze. Należy pamiętać, że kleszcza nigdy nie wyciągamy palcami, zawsze w rękawiczkach lub specjalnymi narzędziami. Jeśli nie czujemy się na siłach lub jeśli podczas wyciągania kleszcz się urwie, zawsze powinniśmy się zwrócić do lekarza weterynarii. – mówi lek wet Urszula Makowska, lekarz weterynarii w Przychodni Pupil w Zielonce.
Fot: Jerzy Górecki from Pixabay