Miasto Kobyłka jest piękne o każdej porze roku, nawet w czasie mglistej jesieni :) Co prawda Urząd Miasta nie sadzi już kwiatów, ani nie kosi trawy – jesienią nadchodzi czas grabienia liści. W wielu punktach miasta, na ulicach, skwerach i na Placu 15 Sierpnia można spotkać pracowników Wydziału Gospodarczego UM, który dbają o to, żeby liści nie było zbyt wiele – mimo, że są urokliwe, to jednak trzeba je usuwać.
Ciekawostka: w ostatnich dniach zgrabianych jest CODZIENNIE 7-10 metrów sześciennych liści z terenu Miasta (to aż półtora dużego kontenera na śmieci). Szacuje się, że grabienie potrwa co najmniej do połowy listopada. Później nadejdzie (oby jak najpóźniej) czas na odśnieżanie.
A wiosną planujemy dla Państwa nieco zmian, jeśli chodzi o zieleń miejską. To będzie dopiero początek całego procesu, jaki mamy obmyślony, ale jesteśmy przekonani, że jest to dobry plan. Będziemy sadzić kwitnące krzewy, lawendę i rozmaryn, każdego roku dosadzać nowe, aż nasze miasto stanie się kolorowym ogrodem.