Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości nie tylko stwarza realne i poważne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego, ale również można zostać ukaranym za nią wysokim mandatem. Przekonała się o tym 35-latka, która kierując jednośladem, miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
We wtorek (20.08. 2024 r.) patrol z Komisariatu Policji w Jadowie na terenie Sulejowa zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystkę. Badanie trzeźwości 35- latki wykazało, że kobieta kierowała jednośladem, mając w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Za swój nieodpowiedzialny czyn została ukarana mandatem w wysokości 2 500 zł.
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jazda rowerem w stanie nietrzeźwości, może mieć tragiczne skutki. Nietrzeźwi kierowcy są poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg – dotyczy to również kierujących pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu.
Przypominamy, że zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., wprowadziły między innymi wyższe kary za jazdę po alkoholu. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym, niż mechaniczny np. rowerem, grozi mandat w wysokości 2 500 zł.
Oprac. MK
Więcej wiadomości z Mazowsza

Niebezpieczne zdarzenie na lokalnej drodze

Katastrofa budowlana na ulicy Warszawskiej w Wołominie

Wypadek na ul. Piłsudskiego w Markach. Motocyklista trafił pod opiekę medyczną

CBŚP uderza w mafię śmieciową – 46 zatrzymanych, tysiące zarzutów

Z wesela prosto w ogrodzenie. Pijany kierowca zatrzymany dzięki zgłoszeniu świadka i reakcji policjanta po służbie

O krok od tragedii – policjanci uratowali życie mężczyźnie leżącego na torach

Policjanci rozbili gang złodziei samochodów na terenie powiatu wołomińskiego

Papierosy bez akcyzy przechowywał w garażu

Zderzenie dwóch samochodów na DK S7. Interwencja służb w rejonie Zakroczymia

Zderzenie dwóch aut w Łomnie Las. Na miejscu kilka jednostek i zespół ratownictwa medycznego

Mężczyzna jechał na dachu własnego auta. Po kolizji zaczął uciekać nago

Wypadek ciężarówki na trasie S7. Nocna akcja ratunkowa – działania służb przez kilka godzin

Wypadek w Anastazewie

Podpalacz sam na siebie zadzwonił na Policję i przyznał się do spowodowania dwóch pożarów
