W związku z wynikami przetargu organizowanego przez Urząd Miasta, Rada Miasta musiała podjąć decyzję o podwyżce opłat [red. za śmieci]. Po wielu godzinach debaty i różnych analizach uznała za najbardziej sprawiedliwą decyzję o wprowadzeniu docelowo opłaty za śmieci naliczanej proporcjonalnie do zużycia wody na potrzeby bytowe (dzięki czemu gospodarstwa jednoosobowe zapłacą mniej). Do czasu wprowadzenia tego nowego systemu będzie kontynuowana opłata od gospodarstwa domowego.
Docelowo, to znaczy najpóźniej od 1 stycznia 2020 r., ale ja osobiście liczę, że uda się ją wdrożyć od 1 lipca br. Co przeszkadza, aby wprowadzić ją już dzisiaj? Przede wszystkim konieczność przygotowania i wdrożenia niezbędnego oprogramowania komputerowego oraz opracowanie i uchwalenie stosownych przepisów, które umożliwią naliczenie tej opłaty przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Ząbkach równocześnie z wystawieniem faktury za wodę/ścieki. Otrzymując co dwa miesiące z PWiK fakturę za wodę, każdy otrzymywałby notę za śmieci naliczoną od tej samej ilości wody/ścieków. Osoby, które np. podlewają ogródek i odliczają sobie tę ilość wody od kosztów ścieków (dzięki dodatkowemu podlicznikowi), tak samo będą miały tę ilość odliczoną od opłaty za śmieci. Nie ma więc obawy, że podlewanie ogródka zwiększy opłaty za śmieci. Osoby, które nie mają liczników w ogóle, za śmieci będą płaciły nadal ryczałtowo.
Póki co, nie rozstrzygniętym pozostaje jednak kluczowe pytanie, czy takie podwyżki są w ogóle konieczne. Porównując nową cenę w Ząbkach z aktualnie obowiązującymi cenami w okolicznych gminach mieszkańcy widzą, że gdzie indziej jest taniej. Ale te inne gminy dopiero organizują swoje przetargi i dopiero za miesiąc czy dwa będziemy wiedzieli, czy kwota z przetargu w Ząbkach jest zawyżona, czy taka jest po prostu rzeczywistość i znaczne podwyżki będą wszędzie. Otwarcie ofert przetargowych miało już miejsce np. w Piasecznie. Tamtejszy urząd, przy aktualnych opłatach, zbiera od mieszkańców około 17 mln zł rocznie, a z przetargu wynika, że będzie musiał około 37,5 mln zł rocznie. Stawka powinna więc wzrosnąć w Piasecznie do około 32 zł za jedną osobę miesięcznie. Czekamy więc na wyniki przetargów w okolicznych gminach. Jeżeli będą niższe, na pewno Rada Miasta będzie apelować do p. Burmistrz o rozwiązanie umowy i rozpisanie nowego przetargu w Ząbkach.
W związku z tą trudną sytuacją niepokoi mnie brak stanowiska klubu PiS co do opłat za śmieci. Jest to największy klub radnych, ale tylko troje radnych gotowych było wziąć na siebie odpowiedzialność w tym temacie. Klub PiS generalnie wstrzymał się od głosu i to mimo apeli p. Burmistrz (kandydującej przecież z listy PiS) i p. Skarbnik, aby uchwalić zmianę stawek, bo miastu grozi paraliż śmieciowy. Nikt nie zmusi radnych do głosowania ZA lub głosowania PRZECIW. Radny ma prawo się wstrzymać od głosu. Ale czy po to zostaje się radnym, aby unikać brania na siebie odpowiedzialności za niepopularne decyzje? Klub ?Wybieram Ząbki? zaproponował rozliczanie od wody, klub Koalicji Obywatelskiej od osoby, a PiS? tylko się wstrzymał. Mam nadzieję, że to tylko skutek faktycznego braku własnego pomysłu, a nie ?polityczny spryt?, aby całe odium podwyżki za śmieci spadło na innych.
Pisząc o odium tej decyzji, chciałem zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Ci radni, którzy zaangażowali się w publiczną dyskusję, wyjaśnianie mieszkańcom różnych aspektów gospodarki śmieciowej, tłumaczeniem powodów takich, a nie innych decyzji, stali się dla wieku mieszkańców Ząbek z automatu winnymi tych decyzji. A przecież żaden radny sam nie podejmuje decyzji. Uchwały podejmuje zawsze cała Rada Miasta. Dlaczego więc ci radni, którzy w poczuciu obowiązku korespondują z mieszkańcami, są gorzej postrzegani od tych, którzy nie biorą udziału w żadnych dyskusjach. Wydaje mi się, że mimo różnic w poglądach, warto jednak doceniać tych pierwszych. Jeżeli za pisanie informacji radnych będzie spotykać tylko krytyka, zapewne przestaną pisać w ogóle.
BUDŻET OBYWATELSKI
Po raz pierwszy w historii rusza w Ząbkach tzw. budżet obywatelski, czyli konsultacje społeczne w sprawie wydatkowania części budżetu Miasta na tematy zgłoszone i wybrane przez mieszkańców Ząbek w drodze głosowania.
Inicjatorami wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Ząbkach byli jeszcze w poprzedniej kadencji Rady Miasta bezpartyjni radni, którzy dzisiaj tworzą Klub Radnych ?Wybieram Ząbki?.
W bieżącym roku kwota na tematy realizowane w ramach budżetu obywatelskiego nie jest wysoka i wynosi 300 tys. zł.
Ale to pierwszy rok i pierwszy krok. Jeżeli mieszkańcy docenią możliwości jakie stwarza im ta inicjatywa i zaangażują się zgłaszanie pomysłów oraz ich publiczne rozpropagowanie, to zapewne w przyszłym roku pula zostanie przez radnych powiększona.
Proszę szukać na stronie Urzędu Miasta bardziej szczegółowych informacji (Uchwała Rady Miasta Nr LXII/593/2018 z dnia 26 września 2018 r. w sprawie ustalenia zasad i trybu przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami miasta Ząbki dotyczących Ząbkowskiego Budżetu Obywatelskiego).
Spotkania informacyjne w sprawie ząbkowskiego budżetu obywatelskiego odbędą się dniach 24 i 28 stycznia br. o godz. 17.00 do sali im. Haydera Urzędu Miasta Ząbki.
Najważniejsze aby do 15 lutego zgłosić swoje pomysły. To ostateczny termin. A więc do dzieła?
Źródło: Profil Fb Radny Waldemar Stachera