Późnym wieczorem we wtorek 18 kwietnia ogień pojawił się na poddaszu dużego budynku „jednorodzinnego” w Markach. Gęsty dym i płomienie zaczęły wydobywać się przez niewielkie okna. Będący w środku lokatorzy próbowali się ratować.
Uciekając, para młodych ludzi spadła ze schodów. Na pomoc bardzo szybko ruszyły służby; straż pożarna JRG 15 Warszawa, PSP Wołomin, OSP Marki, policja oraz karetka pogotowia. Na miejscu okazało się, że poszkodowani mieszkańcy doznali lekkich popatrzeń. Dodatkowo chłopak miał widoczny uraz głowy, a 17 – letnia dziewczyna złamaną nogę. Najpierw pomocy medycznej rannym udzielali strażacy. Następnie oboje trafili pod opiekę medyków i zostali zabrani do szpitala. Cztery zastępy biorące udział w akcji gaśniczej szybko poradziły sobie z żywiołem.
Póżniej najistotniejsze było przeszukanie spalonych pomieszczeń i sprawdzenie miejsca kamerą termowizyjną, aby wyeliminować ewentualne zarzewia ognia. Dzisiejsze zdarzenie było świetnym przykładem współpracy zawodowej straży pożarnej z druhami z OSP. Mareccy ratownicy wspólnie z kolegami z PSP przetestowali prosty, ale skuteczny system kontroli ilości powietrza w aparatach oddechowych. Na bieżąco prowadzona analiza w oparciu o dokładne zapisy i mierzony czas pozwoliła zadbać o bezpieczeństwo strażaków będących w zadymionym budynku. Przyczyny tego co wydarzyło się w domu przy ulicy Królowej Jadwigi w Markach będzie teraz ustalać policja.
Autor: QBA, WWL112.PL
Foto: [Reporter001]
Źródło: portal informacyjny WWL112.PL