Policjanci z komisariatu w Jadowie 6 stycznia br. otrzymali informację o próbie podpalenia stodoły. Na miejscu policjanci zastali kilka osób, wśród których znajdował się 24-letni członek rodziny. Według relacji zgłaszających, to właśnie on kilka minut wcześniej oblał substancjami palnymi stodołę w miejscu swojego zamieszkania i usiłował dokonać zniszczenia mienia jakie się w niej znajdowało, tj. płodów rolnych oraz maszyn rolniczych o wartości blisko 70 tys. Czynu tego nie dokonał z uwagi na reakcję najbliższych, którzy mu w tym przeszkodzili.
Policjanci zatrzymali Marcina Sz. i umieścili go w policyjnej celi. Poszkodowani w tym rodzeństwo mężczyzny, oprócz zgłoszenia tego konkretnego przypadku popełnienia przez niego przestępstwa, zgłosiło również fakt kierowania wobec nich gróźb pozbawienia życia, spalenia budynków i zniszczenia mienia, które miało trwać od maja 2014r.
Funkcjonariusze przesłuchali członków rodziny i złożyli w sądzie w Wołominie wniosek o tymczasowe aresztowanie 24-latka. Sąd bez wahania nakazał umieścić mężczyznę na okres 3 miesięcy w areszcie śledczym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ts