Niebawem, 29 października, w siedzibie Powiatowego Centrum Dziedzictwa i Twórczości w Wołominie odbędzie się czwarty i zarazem ostatni koncert z cyklu Pieśni Mazowsza Leśnego. O projekcie, jego inicjatorach, wykonawcach i planach na przyszłość z Jolantą Boguszewską, dyrektorem wołomińskiej Fabryczki rozmawia Aleksandra Olczyk
? Koncerty z cyklu ?Pieśni Mazowsza Leśnego? realizowane są w dość nietypowej formie ? goście mają możliwość wysłuchania tych samych pieśni w wykonaniu Kół Gospodyń Wiejskich, Kapeli Ludowej Mazowszanie i Zespołu Bluesowego. Skąd pomysł na zaprezentowanie publiczności tak odmiennych interpretacji?
? Od lat pokazujemy na koncertach w Fabryczce różne oblicza tradycyjnej muzyki. Przy Fabryczce działa też kapela ludowa, która wykonuje muzykę wiejską w profesjonalny sposób, jednak za pomocą ludowego instrumentarium i w ludowej stylistyce. Dwa lata temu spotkaliśmy się z Jackiem Bąkiem ? kompozytorem i producentem muzycznym. Przywiódł go do Fabryczki mój tekst w książeczce do jednej z płyt z muzyką ludową. To spotkanie uświadomiło mi, że bardziej współczesne spojrzenie na najdawniejszą muzykę naszego regionu również jest możliwe. Zapadła wówczas decyzja o przygotowaniu koncertów, na których zaprezentujemy te same pieśni ludowe, zanotowane na naszym terenie przez Oskara Kolberga 150 lat temu, ale będzie je można usłyszeć w trzech różnych wersjach.
? Co jest głównym celem projektu ?
? Muzyka ludowa jest postrzegana przez niektórych jako coś skrajnie nieatrakcyjnego, anachronicznego, stojącego w hierarchii obciachu niżej niż disco polo. Chcemy zmienić tę opinię. Zapewniam, nie zamierzam tym koncertem nikogo przekonywać do słuchania wiejskich śpiewaczek do poduszki. Chcielibyśmy jednak pokazać, że muzyka ludowa może być źródłem i inspiracją dla ciekawych, współczesnych projektów muzycznych. Zaprezentujemy słuchaczom, jaką ewolucję może przejść wiejska piosenka. Jej najbardziej archaiczną wersję usłyszymy w wykonaniu śpiewaczek z kół gospodyń wiejskich z gminy Strachówka, wersję bardziej sprofesjonalizowaną, ale wciąż tradycyjną w formie, wykona Kapela Ludowa Mazowszanie. Współcześni młodzi muzycy, grający m. in. na gitarach elektrycznych, perkusji (wśród nich wójt Strachówki), a także Kasia Gomez, polska wokalistka mieszkająca we Francji, zaprezentują bluesowe i jazzowe wersje tego samego utworu.
? Koncert, który odbędzie się 29 października, jest ostatnim z cyklu ?Pieśni Mazowsza Leśnego?. W jaki sposób, po zakończeniu tego projektu, zamierzacie Państwo popularyzować kulturę naszego regionu?
? Większość naszych działań to wydarzenia promujące kulturę regionu. Już w najbliższą niedzielę wystawa twórczości Andrzeja Kalety, artysty z Zagościńca oraz koncert artystki o pseudonimie Biała Woda, tworzącej muzykę intuicyjną. Bardzo ważne wydarzenie czeka nas również w listopadzie ? zaprosimy wówczas na spotkanie, na którym pokażemy, jak właściwie wyglądał ten prawdziwy strój lokalny, jaki nosili mieszkańcy naszego regionu 150 lat temu. Wszyscy wiemy, jak wygląda strój krakowski czy góralski ? ale nasz? Odpowiedź w listopadzie. W grudniu wreszcie wyczekiwana przez wielu świąteczna giełda, czyli kiermasz twórczości naszych lokalnych rękodzielników i artystów amatorów.
? Czy mieszkańcy powiatu wołomińskiego mogą liczyć w najbliższym czasie także na inne atrakcje?
? W sobotę, 21 października zapraszamy na spektakl organizowany przez Artystyczny Raban ? ?Nie-me kino?, kilka dni później, 25 listopada ? otwarcie wystawy prezentującej wyniki prac artystów tworzących podczas pleneru w Skansenie w Kuligowie. A 10 grudnia ? otwarcie wystawy wycinanek Gabrieli Czarneckiej oraz koncert, który może zainteresować nie tylko lubiących muzykę ludową ? na naszej scenie zaśpiewa słynny zespół Jarzębina z Kocudzy. Śpiewaczki te znamy wprawdzie z wykonania utworu ?Koko Euro spoko?, ale przede wszystkim to grupa śpiewacza wspaniale kontynuująca tradycje muzyczne swojego regionu. Poza tym, od listopada w każdy wtorek zapraszamy na warsztaty tańców ludowych, które poprowadzi Piotr Zgorzelski.
? Dziękuję serdecznie za rozmowę