O możliwościach i planach rozwoju turystyki, produktach lokalnych, inwestycjach i planach zagospodarowania Liwca oraz o tym, dlaczego warto odwiedzić Gminę Jadów z Dariuszem Kokoszką, wójtem Gminy Jadów rozmawia Aleksandra Olczyk.
? 12 lipca, w dniu II tury wyborów prezydenckich zamieścił Pan na swoim profilu internetowym bardzo ciekawe zdjęcie zatytułowane ?Śladami komisji wyborczych w Gminie Jadów?. Zdjęcie przedstawiało trasę, którą przebył Pan rowerem. Czy często pracuje Pan w ten sposób?
? Bardzo często. Wolny czas staram się wykorzystać w sposób aktywny, a moją pasją jest jazda rowerem. Gmina Jadów jest przystosowana do takiej aktywności, mamy dobrą infrastrukturę drogową i piękne tereny. Bardzo często podczas tych wycieczek zauważam rzeczy, których nie widać zza szyby samochodu, które giną w codziennej gonitwie. Szczególną uwagę zwracam na stan infrastruktury, sprawdzam, czy miejsca publiczne są wykoszone i posprzątane. Każdą realizowaną inwestycję staram się odwiedzić właśnie rowerem, wtedy od strony praktycznej mogę sprawdzić, czy nie należy czegoś zmienić lub ulepszyć.
? Innym razem było natomiast zdjęcie motolotni. Czy patrzenie na gminę z perspektywy roweru, czy motolotni sprawia, że ma Pan nowe pomysły na rozwój gminy?
? Jest to połączenie moich pasji z pracą. Z perspektywy motolotni, którą miałem okazję lecieć po raz trzeci, gmina wygląda zupełnie inaczej. Dzięki uprzejmości jednego z mieszkańców, mogłem podziwiać nie tylko przyrodę, ale również z innej strony spojrzeć na sieć dróg i zaplecze infrastrukturalne.
? Ostatnio ukazała się również informacja o planach nowej inwestycji. Chce Pan wybudować w parku fontannę, nie wszystkim podoba się ten pomysł.
? Mieszkańcy Jadowa podczas zebrania ustalili, że środki z funduszu sołeckiego zostaną przeznaczone na wykonanie projektu płytowej fontanny, która ma być w pełni ekologiczna. Będzie nie tylko ozdobą parku w Jadowie, miejscem zabaw dla dzieci ale stanie się również jedną
z atrakcji turystycznych. Jest to bardzo kosztowna inwestycja, dlatego na jej realizację postaramy się pozyskać dodatkowe fundusze. Mam nadzieję, że inwestycja dojdzie do skutku, a jej przeciwnicy zauważą, że oprócz podstawowych rzeczy, takich jak drogi czy kanalizacja, gmina musi również dbać o wizerunek miejscowości i zabezpieczać miejsca rekreacji.
? Dlaczego rozwój turystyki jest Pana zdaniem tak istotny?
? W gminie Jadów praktycznie nie istnieje przemysł, a rolnictwo jest ograniczone z uwagi na słabe ziemię oraz duże rozproszenie, dlatego jedyną szansą rozwoju jest właśnie turystyka. Dokumenty strategiczne gminy wskazują na konieczność rozwoju bazy turystycznej. Z uwagi na dobre połączenie z Warszawą, naszą szansą jest turystyka weekendowa i rehabilitacyjna. Tej drugiej sprzyja unikalny mikroklimat. Rozumiejąc to, wychodzimy przedsiębiorcom naprzeciw i zmieniamy plan zagospodarowania przestrzennego, tak aby część terenów przeznaczyć pod usługi turystyczne. Jesteśmy przyjaźnie nastawieni na nowych przedsiębiorców, jednak nowe inwestycje nie mogą zagrażać środowisku naturalnemu.
? Tym co wyróżnia poszczególne miejsca na mapie turystycznej są produkty lokalne. Jakie produkty oferuje Gmina Jadów?
? Trudno jest wyprodukować i wypromować produkt lokalny. Bez wątpienia w Jadowie takim produktem są lody. Cieszy mnie również rosnąca popularność kajaków. Coraz więcej podmiotów świadczy usługi wypożyczenia i dowożenia kajaków nad Liwiec, który jest rzeką idealną do kajakarstwa. Brakuje jeszcze infrastruktury towarzyszącej, ale będziemy nad tym pracować.
? O planach zagospodarowania Liwca mówił Pan już dawno. Co zostało zrobione w tym zakresie?
? Uporządkowanie turystyki nad Liwcem będzie możliwe dopiero wtedy, kiedy odwiedzającym zapewnimy odpowiednie zaplecze. Do tego potrzeba w pierwszej kolejności parkingów. Od dwóch lat prowadzimy rozmowy z Polskimi Kolejami, które są właścicielami gruntów nad Liwcem. Niestety, w związku z przepisami wewnętrznymi spółki, procedura sprzedaży czy udostępnienia gruntów jest bardzo skomplikowana. Podobnie ma się sytuacja z mieniem gromadzkim nad Liwcem, które powinno zostać skomunalizowane, tu problemem jest niespójność przepisów prawa. Po otrzymaniu odmownej decyzji od Wojewody, złożyliśmy od niej odwołanie, wystąpiliśmy również o wpis w księdze wieczystej. Mam nadzieję, że dzięki dobrej woli Wojewody uda się procedurę sfinalizować i będziemy mogli zacząć inwestować nad Liwcem. Moim marzeniem jest wybudowanie nad rzeką kładki pieszo-rowerowej, wiem że gmina Łochów i Powiat Węgrowski również są zainteresowane jej powstaniem.
? Dlaczego warto odwiedzić Gminę Jadów?
? Niewątpliwe można tu odpocząć. Każdy znajdzie coś dla siebie. Z jednej strony możemy pojeździć rowerem, popływać na kajakach, spacerować po grzybowych i jagodowych lasach, ale można również pójść na koncert muzyki poważnej
w Urlach, uczestniczyć w plenerze malarskim, rzeźbiarskim, czy na przykład w spotkaniu autorskim. Nasze instytucje kultury są otwarte przez całe wakacje, również w soboty.