Jednym z najgorętszych tematów po otwarciu obwodnicy Marek jest hałas dobiegający z trasy. O polepszenie ochrony akustycznej od kilku lat starają się samorząd i mieszkańcy.
Od 2013 r. mieszkańcy i samorządowcy starają się o zwiększenie ochrony akustycznej wzdłuż obwodnicy Marek. Wnioski w tej sprawie otrzymywała m.in. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, inwestor drogi S8. Po otwarciu trasy przewidywania, że hałas może być uciążliwy, potwierdziły się. Problem dotyczy nie tylko Marek, ale także Zielonki, Kobyłki, Wołomina i Radzymina. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na niedawnym spotkaniu w Zielonce zadeklarowała, że na terenie Marek przyśpieszy badania akustyczne. Do ratusza trafiło niedawno pismo z oddziału warszawskiego z informacją i prośbą o zaopiniowanie miejsc, w których będą prowadzone badania. Przedstawiciele Urzędu Miasta sprawdzili te lokalizację. Co do zasady ? są to miejsca najbardziej narażone na hałas: zarówno te, chronione już przez ekrany, jak i te, w których tych ekranów nie wybudowano. W piśmie do GDDKiA marecki ratusz zaproponował nieduże korekty dotyczące lokalizacji działań i zaznaczył, że badania powinny być prowadzone w dniu o największym natężeniu ruchu, w niekorzystnych warunkach atmosferycznych (duża wilgotność). Takie badanie trwa 24 godziny ? zarówno w dzień jak i w nocy. Za przekroczenie dopuszczalnych norm hałasu nie są uznawane pojedyncze przekroczenia, ale wynik z całego okresu badania. Ważne jest, by badania było prowadzone przy pomieszczeniu z otwartymi oknami. W innym wypadku jego wynik jest weryfikowany w dół, a to może skutkować tym, że normy nie będą przekroczone. Wówczas GDDKiA nie będzie mieć mandatu do podjęcia działań zapobiegających hałasowi.
Niezależnie od badania GDDKiA własne certyfikowane badania natężenia hałasu zamierza przeprowadzić marecki ratusz. Red