Blisko 170 gramów marihuany, dokumentacje dotyczącą warunków zakupu oraz zamówienia nasion roślin konopi, torebki z zapięciem strunowym oraz 26 sadzonek konopi innych niż włókniste zabezpieczyli podczas wspólnych działań funkcjonariusze z komisariatu w Markach i Służby Celnej z Warszawy. Policjanci zatrzymali też 32-latka podejrzewanego o ten proceder. Dariusz W. już usłyszał zarzuty wytwarzania środków odurzających w postaci marihuany w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Sąd rejonowy w Wołominie podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego 3 miesięcznego aresztu. Może mu grozić kara nawet do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z komisariatu w Markach i Służby Celnej z Warszawy uzyskali informację o mieszkańcu Marek, który miał uprawiać rośliny, z których można było wytwarzać środki odurzające. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Udali się pod adres, gdzie osoba miała przebywać. Tam w wyniku przeszukania ujawnili 26 sadzonek oraz blisko 170 gramów suszu roślinnego ? marihuany. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli różnego rodzaju dokumentację dotyczącą m. in. warunków zakupu i zamówienia nasion konopi oraz torebki z zapięciem strunowym. Zabezpieczony środki odurzające trafiły do badań laboratoryjnych.
Policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali osobę podejrzewana o ten proceder. 32-latek trafił do policyjnej celi. Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzut wytwarzania środków odurzających w postaci marihuany w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Sąd rejonowy w Wołominie podjął decyzję o zastosowaniu wobec Dariusza W. najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego 3- miesięcznego aresztu. Z uwagi na to, że mężczyzna czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy, może mu grozić kara nawet do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wołomin
Uwaga na oszustow. Przychodzi do domu kobieta i mowi ze jest z opieki i ma 100 zl na leki. Probuje wyludzic pieniadze pokazuje ze ma 200 zl i nie ma drobnych, przy okazji wypytuje starsze osoby kto i o ktorej jest z domownikow. Zalecam ostroznosc i nie otwieranie drzwi osobom nieznanym.