Mieszkanka Piaseczna uwierzyła podającemu się za policjanta oszustowi i straciła 40 000 złotych. Wyłudził on pieniądze w zamian za załatwienie sprawy wypadku, który miała spowodować synowa starszej pani. Aby uniknąć rzekomej kary więzienia, musiała zapłacić za leczenie potrąconej kobiety, która w wyniku zdarzenia poroniła.
W piątek 17 marca 2023 roku około 18:00 do 87-letniej mieszkanki Piaseczna zatelefonowała zapłakana kobieta. W trakcie rozmowy zasugerowała, że jest jej bliską rodziną. Błagalnym głosem poprosiła seniorkę o pomoc finansową, by uniknąć kary więzienia za potrącenie ciężarnej kobiety, która w wyniku wypadku poroniła. Aby uwiarygodnić to, co się wydarzyło, oszustka poinformowała seniorkę, że na miejscu zdarzenia jest obecna rodzina poszkodowanej, prokurator oraz policjant.
Dalszą rozmowę telefoniczną prowadził już oszust podający się za funkcjonariusza policji. Seniorka działając pod wpływem emocji postępowała zgodnie z poleceniami, które otrzymywała od fałszywego policjanta. Efektem tych działań była wizyta w domu kobiety młodego mężczyzny, który zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami odebrał pieniądze.
W wyniku całego zdarzenia starsza kobieta straciła 40 000 złotych, a o tym, że została oszukana zorientowała się dopiero po telefonicznym kontakcie z rodziną.
Funkcjonariusze Policji, CBŚP, prokuratorzy nigdy:
- nie żądają pieniędzy,
- nie proszą o wzięcie kredytu,
- nie proszą o przekazanie ich na inne konto,
- nie każą zostawiać ich w określonym miejscu,
- nie chcą by przekazywać je nieznanej osobie
W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z oszustem, należy się natychmiast skontaktować z najbliższą jednostką Policji osobiście lub dzwoniąc na nr alarmowy 112.
Źródło: KPP w Piasecznie