Przed pięciu laty Andrzej Duda obiecał m.in.:
1. Likwidacja NFZ
Postulował – odejście od kryterium zysku w służbie zdrowia – lekarze mają leczyć, a nie liczyć; Fatalna instytucja, jaką jest NFZ, powinna być zlikwidowana.
Mamy 2020 rok. Narodowy Fundusz Zdrowia jak działał, tak działa dalej. Przez pewien czas istniał projekt powołania nowego Urzędu Zdrowia Publicznego, ale po pierwszych analizach przepadł.
Co z tej zapowiedzi zostało? Nic!
2. Ustawa frankowa
Pomoc dla osób, które zaciągnęły kredyt w szwajcarskiej walucie, a potem popadły w kłopoty finansowe przez jej szalejący kurs, była jednym z ważniejszy elementów kampanii z 2015 roku. Frankowicze wielokrotnie mówili, że głosowali na Dudę właśnie dlatego, że obiecał im ustawę, która miała im przynieść ulgę.
Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowego Bezprawiu: – Nowelizacja ustawy o wsparciu osób z funduszu kredytobiorców de facto nie zawiera żadnego zapisu dedykowanego osobom z problemami kredytów walutowych. Ta nowelizacja więc nie ma nic wspólnego ze słowami prezydenta, które słyszeliśmy w kampanii. Co więcej, pomimo zapewnień głowy państwa, że ma ona pomagać osobom potrzebującym wsparcia, tak naprawdę ludzie, którym grozi eksmisja, bądź licytacja mieszkania przez komornika są spod tej ustawy wyłączeni!
3. Emerytury bez podatku oraz podniesienie kwoty wolnej do 8 tys. zł
Co zostało z tej obietnicy? Rząd podwyższył kwotę wolną do 8 tys. zł, ale tylko dla najbiedniejszych, których miesięczne wynagrodzenie nie przekracza ok. 660 zł. Cała reszta musiała obejść się smakiem.
4. Równe dopłaty dla rolników
Po pięciu latach niewiele w tym zakresie się zmieniło. Średnio nasz rolnik otrzymuje 200 euro, unijny – 259 euro dopłaty.
5. Likwidacja śmieciówek oraz ?patologicznego? samozatrudnienia
Jakub Sawulski, ekonomista: – w Polsce 22 proc. ludzi pracuje obecnie na niestabilnych formach zatrudnienia ? czyli umowach o dzieło i zlecenie oraz etacie na czas określony. To jego zdaniem nie buduje poczucia bezpieczeństwa, które jest niezbędne przy podejmowaniu decyzji młodych ludzi o potomstwie. Co więcej, w ciągu ostatniego roku przybyło 100 tys. pracujących na własnej działalności i tyle samo na umowach cywilnoprawnych, czyli właśnie tzw. śmieciówkach (umowy zlecenie i o dzieło).
6. Likwidacja VAT na ubranka
Choć prezydent zapowiadał takie rozwiązanie w kampanii, rząd PiS wciąż walczy w tej kwestii z Brukselą.
7. Wpisanie zakazu prywatyzacji Lasów Państwowych do Konstytucji z absolutnym zakazem ich prywatyzacji
Do tej pory nic takiego się nie wydarzyło!
W niespełnionych obietnicach Andrzeja Dudy były również i dwa inne postulaty – 2 proc. PKB przeznaczanych na naukę oraz 1,4 biliona zł na inwestycje.
? może dlatego konto @AndrzejDuda2015 zniknęło z Twittera. Wraz z inauguracją nowej kampanii, hasła poprzedniej zostały posłane w niepamięć! Czy było w nich coś, co mogłoby Andrzejowi Dudzie zaszkodzić?
Andrzej Duda: – Mam nadzieję, że obiektywnie i chłodno spoglądając, również ci, którzy mają centrowe poglądy, zgodzą się, że prezydentura była realizowana dobrze i godnie. Mam też nadzieję, że choćby z tych powodów moi rodacy powierzą mi urząd Prezydenta RP na kolejną kadencję.
Jestem ciekawy, i to bardzo, co tym razem miłego memu uchu i duszy usłyszę (śmiech!).