W ostatnim czasie nasilił się problem wychodzenia dzików na tereny zabudowane miasta. Dotyczy on zarówno Zielonki, jak i sąsiednich miejscowości, które charakteryzują się obecnością dużych terenów zielonych. Dziki zachęcone łatwo zdobywanym pośród zabudowań pożywieniem, pozwalają sobie na coraz dalsze wędrówki w głąb miasta.
Skąd problem dzików w mieście?
Bardzo dużym problemem jest dokarmianie dzików przez mieszkańców. Wyrzucanie resztek w miejsca łatwo dostępne dla dzikich zwierząt stanowi idealne żerowisko dla dzików. Zwierzęta łatwo zapamiętują, gdzie bez problemu zdobędą pożywienie. Wiedzę tę przekazują też swojemu potomstwu. Należy pamiętać, by przydomowe kompostowniki, ogródki były zamknięte i nie stanowiły łatwego łupu dla zwierzyny. Dziki, które raz znalazły resztki w okolicach osiedla, będą tam wracać, co więcej ? zaczną wypuszczać się w głąb domostw, kojarząc takie miejsca z odpadkami.
Wiąże się z tym również nieprzemyślane dokarmianie ptaków chlebem ? chleb nie jest odpowiednim pożywieniem dla ptactwa, jest dla nich wręcz szkodliwy, dla dzików natomiast jest zachęcającą przekąską.
Dlatego zwracamy się do Państwa z apelem o niepozostawianie produktów spożywczych na zewnątrz.
Co zrobić, gdy spotkamy dzika?
- Przede wszystkim najlepiej ominąć dziki szerokim łukiem. Są to zwierzęta dzikie, nieprzewidywalne więc pod żadnym pozorem nie wolno do nich podchodzić, a tym bardziej próbować głaskać warchlaki, czy karmić je z ręki.
- Napotkawszy dzika nie należy krzyczeć. Porozumiewanie się jednak donośnym głosem zaalarmuje zwierzę o naszej obecności odpowiednio wcześniej, dzik nie spanikuje i nie zareaguje agresywnie.
- Wychodząc na spacer z psem, należy trzymać go na smyczy, szczególnie na terenie leśnym. Szczekający, atakujący dzika pies, może sprowokować zwierzę do szarży w samoobronie.
- Nie należy przeganiać dzików z miejsc, z których ciężko mu będzie uciec. Zwierzę w poczuciu zagrożenia może zacząć się bronić.
- Pod żadnym pozorem nie dokarmiać dzików.
- Zachęcamy do utrzymywania na posesjach porządku ? niepozostawiania opadniętych jabłek, otwartych kompostowników, luźnych worków ze śmieciami.
- W przypadkach szczególnych należy skontaktować się telefonicznie z Urzędem Miasta ? Centrum Zarządzania Kryzysowego (tel. 112), Policją.
Miasto reaguje i interweniuje
Prowadzimy opryski specjalnym preparatem odstraszającym dziki. W miniony poniedziałek, 19 kwietnia br. oprysku dokonano wzdłuż bocznicy kolejowej przy Gliniankach. Zakupiliśmy również środek w formie granulatu na odstraszanie dzików, który będzie rozsypywany od jutra w najbardziej newralgicznych miejscach. Granulat w przeciwieństwie do oprysków, jest środkiem działającym dłużej, bardziej odpornym na niesprzyjające warunki pogodowe, czyli opady. Granulat jest bezpieczną formą, nie wywołuje oparzeń, czy zatruć u ludzi, nie jest toksyczny. Nie stanowi również zagrożenia dla zwierząt domowych.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 maja 2015 roku w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, na chwilę obecną brak jest możliwości odłowienia i przesiedlenia dzików w inne rejony, gdyż Zielonka jest terenem objętym czerwona strefą ASF. Brak jest również możliwości wykonania odstrzału redukcyjnego na terenach zabudowanych (zachowanie minimalnej, bezpiecznej odległości 150 m od zabudowań).
W związku z powyższym skierowaliśmy pisemne wnioski do lokalnych Kół Łowieckich w zakresie rozwiązania problemu bytowania dzikich zwierząt w miejscach publicznych. Zaapelowaliśmy o podjęcie pilnych działań w celu zatrzymania zwierząt na terenach leśnych, np. wzbogacanie naturalnej bazy żerowej dla zwierzyny w lasach, tworzenie pasów zaporowych i regularne ich uzupełnianie.
Zwróciliśmy się również z prośbą o informację dotyczącą stopnia realizacji odstrzału redukcyjnego wynikającego z planu łowieckiego na bieżący rok i informowanie nas o podejmowanych działaniach. – informuje UM Zielonka