W sierpniu, Skansen w Kuligowie, już po raz kolejny był miejscem pracy i źródłem inspiracji dla artystów, utrwalających w różnych formach plastycznych lokalne dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe Mazowsza i Doliny Dolnego Bugu.
W plenerze udział wzięli cenieni twórcy z Polski, jak również artyści reprezentujący Czechy, Rosję, Rumunię, Mołdawię, Ukrainę, Białoruś i Łotwę. Oprócz niepowtarzalnych pejzaży w oleju, akwareli oraz rzeźb w trakcie pleneru powstały również prace kowalskie i ceramiczne.
Wydarzenie to coraz mocniej wpisuje się w lokalną atrakcję kulturalną i cykliczne atrakcje artystyczne na coraz wyższym poziomie. Potwierdzają to między innymi słowa Marii Niedźwiedź-Suchońskiej, będącej komisarzem pleneru, a na co dzień malarką, rysowniczką, projektantką.
? Kuligowskie plenery – spektakl pomiędzy światem dawnych haftów i koronek, a ciężkim kowadłem kowala. To tu można się zmierzyć z własną legendą twórczości albo ją dopiero rozpocząć. To tu można dociekać, przybliżać i nazywać otaczające skarby rzemiosła przyprószone kurzem, pozostałe po pracowitych przodkach. Także tu można być przez krótki czas, częścią odrębnego skrawka Jasnej Strony Świata. W tym roku nowa grupa różnojęzycznych twórców buduje kolejne pejzaże. Własne wyobrażenia i ich wzajemne relacje z barwnych plam metalu, drewna, gliny, papieru. Umiejętnie ukazuje, że świat jest zdumiewająco piękny, inspirujący, bujny w oswajanie i upraszczanie zjawiska? Na plenerze w Skansenie ? można eksperymentować z technikami malarskimi, flirtować ze światłem słonecznym i zawłaszczać go w obrazach, dotykać nietrwałości. To nie jest wirtualne miejsce. Różnice pokoleń, doświadczeń, wrażliwości, wyobraźni ? dopełniają to miejsce treścią ? powiedziała podczas inauguracji wernisażu.
Próbka dzieł powstałych w Kuligowie udostępniona została zwiedzającym 24 listopada, kiedy to po raz kolejny na uroczystym wernisażu można było na żywo nie tylko porozmawiać z artystami biorącymi udział w ostatnim plenerze, ale również wysłuchać krótkiego koncertu Kapeli Ludowej ?Mazowszanie?, kultywującej dawne tradycje muzyczne naszego regionu.
Zarówno sam plener, jak i wernisaż poplenerowy, były realizowane w ramach projektu współfinansowanego przez Powiat Wołomiński. Wystawa jest otwarta dla zwiedzających do połowy stycznia 2019, w wołomińskiej Galerii Przy Fabryczce, mieszczącej się przy ulicy Orwida.
