Świąteczna wersja konfitury ze świeżej żurawiny, wykwintna, o wyczuwalnym korzennym aromacie doskonale pasuje do pieczonych mięs i pasztetów. Własnoręcznie przygotowana, stanowi gwarancję, że nie będziemy zmuszeni kupować w sklepach gotowych przetworów, często ?wzbogaconych? konserwantami.
Składniki
? 600 g żurawiny świeżej lub mrożonej
? 150-200 g brązowego cukru (lub do smaku)
? sok z jednej dużej pomarańczy
? 50 ml wiśniówki
? 1 łyżka stołowa miodu
? duża szczypta mielonego cynamonu
? 1 zmielony goździk
Opcjonalnie 1/4 łyżeczki cukru waniliowego lub szczypta gałki muszkatołowej
Opcjonalnie mała szczypta chili lub duża szczypta mielonego czarnego pieprzu (jeśli żurawina ma być podawana tylko do mięsa, pasztetów lub serów).
Przygotowanie
Do garnka wlać sok z pomarańczy, dodać cukier, miód i przyprawy. Gotować do chwili rozpuszczenia się cukru mieszając od czasu do czasu (takie postępowanie pozwala lepiej wydobyć aromat przypraw).
Dodać 4/5 umytej żurawiny. Gotować na małym ogniu około 25- 35 minut mieszając i delikatnie ugniatając żurawinę, po czym dodać pozostałe owoce i wiśniówkę i gotować kolejne 10-15 minut, aż sos zacznie gęstnieć. Gorącą konfiturę z żurawiny przełożyć do słoików i od razu odwrócić do góry dnem. Ewentualnie można dodatkowo pasteryzować 10 – 15 minut, ale nie jest to konieczne.
Uwaga – podczas gotowania żurawina może pryskać.
Aby uzyskać sos żurawinowy należy dodać więcej soku z pomarańczy lub wody i na koniec całość dokładnie zmiksować.
Aleksandra Olczyk
Autorka bloga kulinarnego To gotują Saudyjskie Wielbłądy