Piotr Szczerbiak, Samorządowy Wołomin, współtwórca programu „Właściwi Ludzie”:
Dobra ostatnio wiadomość to ta, że Pani Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina oświadczyła, iż nie kandyduje do polskiego parlamentu. Cytuję: – Stoję przed Państwem, bo dochodzą do mnie głosy komentujące fakt, iż nie ubiegam się o miejsce w parlamencie. Część mieszkańców się cieszy, bo w świetle mojej wcześniejszej aktywności politycznej widzieli mnie z mandatem parlamentarnym kolejnej kadencji.
Powiem po żołniersku: – Dzięki Bogu! Oszczędziła nam … na całą Polskę. Niech kandyduje – jak chce – na następną kadencję w Wołominie! A tu mam nadzieję, że będzie odesłana przez wyborców na zasłużoną emeryturę. W końcu nabyła to prawo, więc nie ma mowy o wyrządzeniu Jej krzywdy czy przykrości. W końcu emerytura to nasze niezbywalne prawo i zwieńczenie długoletniego trudu o utrzymanie się na powierzchni. Tym bardziej, że Pani burmistrz zadbała, by okolica w której będzie spędzała jesień swojego życia wyglądała pięknie. Nowy asfalt na ulicach, róże na poboczu, równe chodniki.
Sam chciałbym mieszkać w tak zadbanej okolicy. Naturalnie, mogę pójść na spacer w te rewiry, w końcu to tylko parę kroków. Ale czy o to tu chodzi?
Przed czterema laty Pani Radwan mogła kandydować z opozycyjnego paktu senackiego do Senatu. Zapewne by otrzymała mandat, bo taka była szansa, ale się zawahała, odmówiła. Mandat zyskał ktoś inny. W wyborach prezydenckich w 2020 Rafał Trzaskowski rozpoczął swoją kampanię wyborczą w Wołominie. Odwiedził miejscowego fryzjera, swojego znajomego.
To było, tak sądzę, apogeum w karierze politycznej Elżbiety Radwan. Trzymała już Złoty Róg w rękach! Niestety, jesienią w roku 2022 wystosowała list otwarty do ówczesnego premiera Jacka Sasina w sprawie dystrybucji węgla kamiennego w polskich gminach. Odbiło się to echem w polskich mediach, lecz dla wielu był to żenujący tekst. Nikt nie potraktował autorki tej epistoły poważnie. Jak by to było mało, jeszcze najbliższe otoczenie Pani burmistrz coś tam ostatnio dołożyło: skandal z kotem z Kobyłki, próba wyrzucenia harcerzy z harcówki przy Armii Krajowej w Wołominie, a wcześniej niewyjaśniona sprawa opisana przez Gazetę Wyborczą dotycząca wiceburmistrza Szymanowskiego. Że już nie wspomnę o bombie ekologicznej przy Łukasiewicza!
Ale sympatykom Pani burmistrz to nie przeszkadza. Oto kilka komentarzy pod komunikatem, w którym ogłosiła swoją decyzję o pozostaniu w mieście:
– Bardzo mi się to podoba będę na panią głosował.
– Pani burmistrz wielki szacunek za decyzję. Proszę nadal kontynuować swoje dzieło i zostać z nami. Niezależna, Silna, Mądra, piękna – taka Nasza Pani Burmistrz.
– Tak jest nam pani potrzebna w Wołominie.
– Dziękuję jesteś super pani Burmistrz.
– Jest Pani SUPER gospodarzem i wspaniałym człowiekiem i na pewno normalni ludzie są bardzo zadowoleni z pani decyzji.
– I taką postawę się docenia Pani Burmistrz. Dzięki Pani, nastąpiło wiele korzystnych zmian w Naszym mieście, które nie tylko cieszą oko mieszkańców ale ułatwiły życie.
A jakie to zmiany ułatwiające życie w Wołominie nastąpiły? Czy remont zaledwie kilku zrujnowanych od 30 lat ulic w dwie kadencje to sukces? A może nierozwiązane podstawowe problemy miasta: balansujący na krawędzi życia i śmierci ZEC (dofinansowany w zeszłym roku z budżetu miasta), śmierdzący na okolicę Centrum Handlowego MZO, czy śmierdzące i trujące całą okolicę wysypisko w granicach miasta? A może szybko rosnące koszty wody i ścieków są tym sukcesem i utrata poważnego klienta jakim było miasto Kobyłka przez PWiK? Czy kilka mikro parków, dwie fontanny (z czego jedna nieczynna), kilka skwerów i jedno przedszkole równoważą kurczącą się populację podatników (mieszkańców) Wołomina – odwrotnie niż w miastach ościennych? I w końcu zadłużenie przekraczające 70% rocznych dochodów miasta. To wszystko są sukcesy 9 lat?
Zapraszam na stronę FB Pani burmistrz. Autorzy tych powyższych bałwochwalnych wpisów nie są mi osobiście znani, lecz sądzę, że dla wielu z Państwa, to nie są anonimowe osoby. Byłbym wdzięczny, gdybyście Państwo podzielili się swoją wiedzą o ich związkach rodzinnych, towarzyskich czy zawodowych łączących ich z Panią Burmistrz Radwan.