?Szlachetna Paczka?, ?Święty Mikołaj mieszka w Markach? ? to współczesne projekty charytatywne, które kojarzą się z Bożym Narodzeniem. Tego typu akcje mają dłuższą historię. Także tę lokalną.
Pod koniec XIX stulecia Marki przekształcają się ze spokojnej osady o charakterze rolniczym w tętniący życiem gospodarczy punkt na mapie zaboru rosyjskiego. Dzieje się tak za sprawą braci Briggsów, którzy ze swym wspólnikiem Ernestem Posseltem budują fabrykę przędzalniczą. Są nie tylko przedsiębiorcami, ale i filantropami. To dzięki ich decyzji powstaje robotnicze osiedle (obecne kamienice), to oni dokładają się do budowy kościoła p.w. św. Izydora (choć byli protestantami), to oni tworzą szkołę i ochronkę dla dzieci.Lektura ówczesnych wycinków prasowych pokazuje, że na ich wsparcie w niezwykły świąteczny czas mogli liczyć też najmłodsi mieszkańcy Marek. Wspomina o tym ?Kurjer Warszawski? wydany w wigilię 1890 r.
?W ubiegłą niedzielę w szkole fabrycznej przy przędzalni w Markach pod Warszawą, dorocznym zwyczajem obchodzono uroczystą gwiazdkę dla dzieci robotników powyższej fabryki. Wspaniale przybrano choinkę rzęsiście iluminowaną umieszczono w olbrzymiej sali w nowo wybudowanej szkole. Na gwiazdce obecnymi byli pp. Briggs i Posselt z rodzinami, mnóstwo zaproszonych gości z Marek i z Warszawy oraz kilku przedstawicielu pism warszawskich? ? opisuje Kurjer.
Były występy dzieci, pokazy ich prac, a na koniec to, na co najmłodsi czekali najbardziej. Czyli upominki. Jak pisze gazeta, w zestawach znajdowały się: opłatek, orzechy, jabłka, pierniki i ubranka.
Pięć lat później o świątecznych uroczystościach z udziałem rodziny Briggsów pisało ?Słowo?.
?W zakładzie sierot w Drewnicy w ubiegłe święta urządzona została choinka, przy której dziatwę pozostająca pod nadzorem Sióstr obdarzono trzema koszami: pierników, orzechów i zabawek różnych, a na bieliznę dwoma sztukami płótna i barchanu. Choinka jak niemniej podarunki urządzone zostały kosztem małżonki współwłaściciela fabryki w Markach p. Briggs, która jako opiekunka gorliwa datkami stałemi i ofiarnością przy wszelkich potrzebach, zaznacza swoją działalność opiekuńczą nad tym zakładem?.
Znalazł Antoni Widomski, więcej informacji o historii na historia.marki.pl
Materiał pochodzi z biuletynu Marki.pl