Czym jest ?czarny manuskrypt? ?

Początek lat 30-tych XX wieku, Prusy Zachodnie. Miłe miasteczko Marienwerder, spokojne i senne, znajdujące się nieco na uboczu ?wielkiego świata? i przemian zachodzących w Republice Weimarskiej staje się sceną makabrycznego morderstwa księdza z parafii Świętego Marka Ewangelisty.

Prowincjonalni policjanci nie mieliby zbyt dużych szans na znalezienie sprawców lub sprawcy, ale na ich szczęście do rodzinnego miasta wrócił, w dość tajemniczych okolicznościach, znakomity śledczy z Danzig – radca Christian Abell wraz ze swoim nieodłącznym wachmistrzem Kukulką. Tego samego dna, kiedy zamordowano księdza Platzecka pobity prawie na śmierć został 17- letni syn znanego kupca Gustawa Bohna. Lokalny komisarz policji von Bock, który Ablla nie znosi jak morowej zarazy, po raz pierwszy cieszy się z faktu, że ma komu przekazać sprawę, która może kosztować go karierę. Okazuje się, że ksiądz Platzeck nie był wzorem i ideałem wikarego. Miejskie plotki łączą go z osobą żony naczelnika poczty, niejakiego Osta, wyjątkowego brutala i prymitywa, mocno powiązanego z lokalnym oddziałem NSDAP. Ost miał zarówno motyw, jak i możliwości ukarania zalotnika żony przy wsparciu towarzyszy ze Sturmabteilung Marienwerder.

Ta dość interesująca dla radcy Ablla hipoteza śledcza po kilku dniach legnie w gruzach. W domu znanej w mieście damy lekkich obyczajów zamordowany zostaje drugi ksiądz z tej samej parafii. Ost nie miał żadnego powodu aby zabijać księdza Albrechta Webera, a w dodatku nie miał do tego sposobności, jego alibi mogło poświadczyć pokaźne stadko wiarygodnych świadków. Radca Abell zaczyna interesować się faktem, że obaj księża są z tej samej parafii, w której żelazną ręką rządzi proboszcz Hoeness, człowiek znany w mieście, mający wpływowych przyjaciół w Partii Centrum a także wielki popularyzator tradycji i sukcesów Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie organizujący patriotyczne capstrzyki w remontowanym zamku w Malborku.
To wyjątkowo niebezpieczny przeciwnik, który nie ma zamiaru w jakikolwiek sposób współpracować ze śledczymi, uważając że jest zbyt znamienitą postacią, aby zniżać się do wyjaśniania czegokolwiek.
Oczywiście, radca Abell nie jest człowiekiem, który ustąpi przed taką personą, skoro potrafił aresztować szefa lokalnego NSDAP, jeżeli jego odpowiedzi podczas śledztwa były fałszywe. To już w tym czasie był ryzykowny ruch, gdyż narodowi socjaliści rośli w siłę a pamięć o wrogach mieli znakomitą.

Kto stoi za zabójstwami księży? Czy to ta sama lub te same osoby, które prawie zakatowały młodego Bohna? Czym jest ?czarny manuskrypt? i dlaczego aby utrzymać jego treść w tajemnicy muszą ginąć ci, którzy wiedzą za dużo lub za dużo mówią?

Książka świetnie napisana, akcja wartka, a czasy i miejsce ? bardzo ciekawe.
Jeśli dodamy do tego wciągającą intrygę,  otrzymamy znakomitą receptę na miłe spędzenie czasu.
Wykreowane przez Krzysztofa Bochusa postacie mają ogromny potencjał i z całą pewnością z nie mniejszą przyjemnością przeczytam kolejny tom o przygodach radcy Ablla i wachmistrza Kukułki.

Ostatni

Tytuł: Czarny manuskrypt
Autor: Krzysztof Bochus
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: marzec 2017
Liczba stron: 384

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.