Umarł generał Wojciech Jaruzelski, Litwini i Ukraińcy wybrali swoich prezydentów, Prawo i Sprawiedliwość przegrało kolejne wybory z Platformą Obywatelską zaś Krakusi nie pozwolili na zorganizowanie zimowej olimpiady na Podhalu. A poza tym … wszyscy zdrowi.
Ale po kolei. Generał ma spocząć na cmentarzu wojskowym w kwaterze I Armii Wojska Polskiego na warszawskich Powązkach. Kilku osobom się to nie spodobało. Protestują. Ale czy mają rację? Nie sądzę! Poseł Stefan Niesiołowski, wieloletni więzień polityczny w czasach PRL, trafił ? moim zdaniem – w sedno: – Gen. Jaruzelski to nie była postać kryształowa. Nie zasługuje na ordery. Uruchomił jednak proces prowadzący do demokracji. Myślę, że na żałobę narodową też sobie nie zasłużył i nie powinno jej być, jednak pogrzeb wojskowy na Powązkach jest uzasadniony. Nie ma o czym dyskutować. Tak powinno być!
Prasa niemiecka o Jaruzelskim: ?To paradoks historii spowodował, że syn drobnego szlachcica z południowo-wschodniej Polski stał się podporą komunistycznej władzy. Przecież Jaruzelscy byli patriotami. Dziadek Wojciecha Jaruzelskiego walczył w Powstaniu Styczniowym, a jego ojciec w wojnie z bolszewikami w 1920 roku i zmarł na syberyjskim zesłaniu. We wspaniałym roku 1989 Jaruzelski i Michaił Gorbaczow działali ramię w ramię przeciwko siłom starego porządku.?
A polskie media? Nawet nie próbują mieć własnego zdania. Cytują przegranych oszołomów. Niestety!
Wyniki wyborów do Europarlamentu właściwie nie powinny nikogo zdziwić. Prawo i Sprawiedliwość przegrało, bo nie potrafiło utrzymać ogromnej przewagi jaką miało w przeddzień wyborów nad PO. Teraz szuka winnych wśród członków komisji wyborczych, czy aby nie zostali oszukani podczas liczenia głosów. Gdzież zatem były te słynne ?pisowskie? brygady patrzące na ręce komisjom? Wstyd! Aż przypomnę tu słowa Józefa Piłsudskiego o takich jak oni politykach: ?Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić!? Tacy politycy nigdy nie powinni sprawować władzy w Polsce … chyba, że w Radomiu lub w Wołominie. Daleko im do Janusza Korwin ? Mikkego, który otrzymawszy tylko 4 mandaty, okazał radość z wyniku i nie doszukuje się spisku w komisjach wyborczych. Ale to już historia. Było, minęło!
Za to prezydenckie wybory na Ukrainie były inne i … ważniejsze. Poszło głosować bardzo dużo ludzi i wybrany prezydent zyskał, wreszcie, społeczną akceptację. Wygrał bowiem z tak ogromną przewagą nad rywalami, że nikt poważny nie będzie mógł mówić o fałszerstwach. Mam nadzieję, że nowy prezydent opanuję sytuację wewnętrzną i zapanuje w tym kraju pokój. Zbyt dużo już tam zginęło niewinnych ludzi. Cieszy mnie też porażka wyborcza Julii Tymoszenko. Polska, Unia Europejska i Ameryka nie przeforsowały jej kandydatury. Sromotnie przegrała! Ukraińcy powiedzieli głośno światu: ?Kochani, nie mówcie nam kogo mamy wybrać na prezydenta!?
I wreszcie referendum w Krakowie o tym, czy organizować olimpiadę zimową na Podhalu. Ogromna większość mieszkańców była przeciw. Nie trudno zgadnąć dlaczego tak zagłosowano. Przecież dopiero kilka tygodni temu zakończyła się olimpiada w Soczi na którą – ponoć – wydano 60 miliardów dolarów. Za tak ogromne pieniądze można by każdemu bezrobotnemu w Polsce dać pracę i mieszkanie! Zazdroszczę mądrości Krakusom.
Jedna niedziela, a tyle historii … .
Edward M. Urbanowski