Policjanci z mokotowskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego zatrzymali 28-latkę podejrzaną o kradzież kosmetyków z jednej z sieciowych drogerii przy ul. Puławskiej. Kobieta na swoim koncie miała już kilka kradzieży i wiedziała, że jest poszukiwana przez sąd oraz policjantów, ale nie powstrzymało jej to, przed kolejnymi kradzieżami. Podejrzana trafiła do policyjnego aresztu, a następnie usłyszała zarzuty zaboru cudzego mienia w warunkach recydywy. Za bieżące przestępstwa sąd może jej doliczyć kolejne 7,5 roku pozbawienia wolności.
Mokotowscy wywiadowcy zostali wezwani do jednej z placówek handlowych w związku z kradzieżą kosmetyków. Jedna z klientek zabrała z półki dezodoranty, maszynki, szampony i lakiery, a następnie wyszła ze sklepu, omijając kasy. 28-latka została zatrzymana przez mokotowskich funkcjonariuszy. Trafiła do komendy przy ulicy Malczewskiego.
Podczas sprawdzenia w policyjnej bazie okazało się, że 28-latka jest poszukiwana przez Prokuraturę w Ropczycach celem ustalenia miejsca pobytu. Zatrzymana, miała również spory bagaż w postaci pobytu w zakładzie karnym. Mimo tego, nie potrafiła powstrzymać się przed kolejnymi przestępstwami. Kradła różne produkty, sprzedawała je po zaniżonych cenach, a pieniądze przeznaczała na bieżące potrzeby.
Tym razem podejrzana łącznie naraziła sklep na straty sięgające ponad 640 złotych. Dochodzeniowcy z Mokotowa, 28-latce przedstawili zarzuty kradzieży kosmetyków w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi jej kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Źródło: KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów