Na trzecim posiedzeniu radzymińskiej rady burmistrz Krzysztof Chaciński zaproponował Markowi Brodziakowi, radnemu z opozycyjnego klubu w stosunku do urzędującego burmistrza, współprace oferując mu funkcje I zastępcy Burmistrza Radzymina. Po kilkudniowym namyśle Marek Brodziank opublikował oświadczenie o podjętej decyzji.
OŚWIADCZENIE DOTYCZĄCE PROPOZYCJI OBJĘCIA PRZEZ MNIE STANOWISKA ZASTĘPCY BURMISTRZA RADZYMINA
Szanowni Państwo,
W związku ze złożoną przez Pan Krzysztofa Chcińskiego propozycją objęcia przez mnie stanowiska Pierwszego Zastępcy Burmistrza Radzymina chciałby w tym miejscu wszystkich Państwa uspokoić i poinformować, że podziękowałem burmistrzowi za miłe słowo i zaufanie, ale ostatecznie nie zdecydowałem się jej przyjąć. Jak już oświadczyłem na sesji była to ostatnia rzecz jakiej spodziewałem się tamtego dnia. Jednak nie ukrywam, że miło było usłyszeć tyle komplementów na temat mojej samorządowej pracy, tym bardziej, że wypowiedział je samorządowy adwersarz. Przyznam szczerze, że w pierwszej chwili odebrałem propozycję burmistrza jako ponury żart. Ale też nigdy nie ukrywałem, że radzymiński samorząd jest dla mnie bardzo ważny i jego los leży mi na sercu, dlatego propozycja objęcia stanowiska wiceburmistrza była również kusząca, ponieważ mógłbym poświęcić więcej czasu, sił i energii na pracę na rzecz mojej małej ojczyzny, czyli Gminy Radzymin. Na drugiej szali ważyły się losy mojej dotychczasowej kariery zawodowej, a jednocześnie mojej pasji jaką jest energetyka. Musiałem się również zastanowić, czy intencje burmistrza są szczere i czy złożona propozycja to początek długiej i rzetelnej współpracy, czy też krótki epizod mający na celu wyeliminowanie niepokornej opozycji. Praca zastępcy burmistrza diametralnie różni się od pracy burmistrza, czy chociażby radnego, ponieważ na tym stanowisku wykonuje się polecenia przełożonego i zazwyczaj bezkrytycznie realizuje jego wizje, z którymi nie zawsze trzeba się zgadzać. Natomiast ja chciałbym kreować rzeczywistość, która mnie otacza, dlatego ostatecznie zdecydowałem, że swoją przyszłość zawodową nadal będę wiązał z energetyką, a swój wolny czas poświęcę na rzecz pracy samorządowej, jako radny.
Pozdrawiam,
Marek Brodziak
Bo i bardzo dobrze!