O uruchomieniu Biura Poselskiego w Wołominie, działaniach związanych z odbudową struktur PO w powiecie, Wspólnym Bilecie i jego związkach z Ustawą Metropolitarną oraz o obszarach w których można zwracać się o pomoc do posła z Janem Grabcem, posłem na Sejm RP (PO), rozmawia Teresa Urbanowska
? Nowoczesna, PiS, Partia Razem są dosyć aktywne lokalnie. Jak to wygląda z Platformą Obywatelską? Czy powstały już plany na Waszą obecność w powiecie wołomińskim?
? Trzeba pamiętać, że PO ma już 15. letnią historię, z czego osiem kolejnych lat jako partia rządząca krajem, ale też zarządzająca w wielu samorządach na Mazowszu, w tym również w powiecie wołomińskim. Mamy świadomość, że przegrana w ostatnich wyborach nie była przypadkiem. Dlatego też rozpoczęły się zmiany w PO. Zaczynamy na nowo tworzyć struktury. Trzeba mieć świadomość, że inne potrzeby były gdy PO powstawało 15 lat temu, inne osiem lat temu a zupełnie inne są w chwili obecnej. Trzeba sobie z tego zdawać sprawę. Jako partia o nastawieniu obywatelskim zawsze chętnie współpracowaliśmy z organizacjami pozarządowymi, liderami lokalnymi jak też z samorządowcami, którzy do tej pory nie angażowali się w działalność partyjną.
Otwarcie Biura Poselskiego tworzy możliwości do szerokiej współpracy. To otwarcie na mieszkańców. Mam świadomość, że w ostatnich latach ludzie przychodzili do PO z różnych powodów a w dużej mierze głównie dlatego, że PO była partią rządzącą. Natomiast, ci, którzy przychodzą do nas dziś, robią to z zupełnie innych powodów i można mieć nadzieję, że w większości robią to z przekonania.
? Jak Pan wspomniał, uruchamia Pan Biuro Poselskie w Wołominie. W jakich obszarach może być Pan pomocny mieszkańcom?
? Poseł może podejmować interwencje w sprawach ważnych dla mieszkańców. Może interweniować w administracji samorządowej ale również w administracji rządowej. Jeśli gdzieś doszło do naruszenia prawa to taka interwencja może być skuteczna. Chcę, jako poseł wybrany z tego regionu, interweniować w ważnych dla mieszkańców sprawach. Jako poseł, z jednej strony zamierzam zajmować się inwestycjami infrastrukturalnymi oraz ustawą metropolitarną i ściśle z nią związaną komunikacją zintegrowaną ? dowozową, a z drugiej strony chcę lobbować na temat dużych inwestycji drogowych ? dokończenie obwodnicy Marek, drogi 631, czy podjęcie legendarnego już tematu drogi 634. Moje Biuro Poselskie rozpoczyna działalność w Wołominie od 20 czerwca.
? Co ma Pan na myśli mówiąc o Ustawie Metropolitarnej?
? Może się okazać, że niebawem powróci problem ze Wspólnym Biletem, gdyż PiS chce zmienić Ustawę Metropolitarną. Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział zmianę, w efekcie której Związek Metropolitarny będzie mógł powstać tylko na Śląsku, a nie na terenie Warszawy i okalających ją powiatów. Ustawa gwarantowała wszystkim mieszkańcom udział w systemie Wspólnego Biletu i kilkaset milionów rocznej dotacji, tak, by samorządy nie musiały same tego systemu finansować.
? W Poznaniu, Jacek Jaśkowiak, związany z ruchami miejskimi porozumienie ?My Poznaniacy? wystartował w 2014 roku w wyborach samorządowych pod szyldem PO. Został prezydentem tego miasta, przez wielu uważany obecnie za jednego z najlepszych. Jaką strategię, jeśli chodzi o kolejne wybory samorządowe, przyjmie PO? Czy wiecie już z kim chcecie budować lokalne koalicje?
? Mamy nowe czasy, które wymagają nowych rozwiązań, potrzebują nowych ludzi. Dlatego też Grzegorz Schetyna zapowiedział utworzenie nowej Platformy. Samorząd był dla naszego ugrupowania zawsze bardzo ważny i tak, jak 9 lat od wygrania wyborów samorządowych, chcemy rozpocząć odsuwanie PiS-u od władzy. Poza strukturami partii, które mają być otwarte na nowych ludzi budujemy sieć Klubów Obywatelskich, na które zapraszamy ludzi o różnych poglądach, którzy nie chcą być członkami żadnej partii, ale których interesują sprawy lokalne i krajowe.
? Przepracował Pan 17 lat w samorządzie ? to szmat czasu. Zna Pan samorząd od podszewki. Ma Pan też epizod z administracją rządową (kilka miesięcy podsekretarz stanu w resorcie cyfryzacji), jest Pan od kilku miesięcy Posłem RP. Proszę powiedzieć, jakie decyzje władzy centralnej mogą ? Pana zdaniem ? najmocniej wpłynąć na samorządy ? pytam zarówno o te mogące wpływać pozytywnie jak i te mogące mieć negatywne skutki.
? Fakt, te 17 lat to w zasadzie prawie całe moje zawodowe życie. Z całą pewnością największym zagrożeniem dla samorządów są zapędy centralistyczne każdej władzy. A z tego co widzimy dla PiS centralizm jest w tej chwili priorytetem. Niestety wielu politykom krajowym wydaje się, że wiedzą lepiej jak powinna wyglądać Polska lokalna i chcą mieć władzę nad wszystkim. Z tego co już widzimy obecna władza będzie chciała, przez zmianę Ordynacji Wyborczej, przejąć władzę w samorządach.
Z drugiej strony będzie ograniczała dochody własne (poprzez zmianę systemu podatkowego) zastępując je dotacjami, zależnymi od woli/decyzji polityka (wojewoda czy odpowiedni minister). Takim przykładem mogą być szkoły i przedszkola. Już dziś ich sieć samorządy mogą zmieniać jedynie za zgodą rządu czyli Kuratora Oświaty