Między dwoma mieszkańcami Radomia doszło do nieporozumienia dotyczącego uszkodzenia kurtki. Po alkoholu wywiązała się między nimi awantura, która doprowadziła do ugodzenia nożem. Jeden z mężczyzn trafił do szpitala, natomiast sprawca zdarzenia został zatrzymany przez radomskich policjantów. Przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Radomiu. Wszystko zaczęło się od spotkania w okolicy sklepu i wymiany zdań dotyczącej uszkodzonej kiedyś kurtki i ewentualnego rozliczenia za to. Między dwoma mężczyznami doszło do szarpaniny po czym rozeszli się. Po jakimś czasie 47-latek przyszedł do mieszkania znajomego 46-latka i między nietrzeźwymi doszło do awantury. W konsekwencji 47-latek ugodził nożem w plecy pokrzywdzonego, który następnie został przewieziony do szpitala.
Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu natychmiast interweniowali radomscy policjanci. Zatrzymali 47-letniego mieszkańca Radomia. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany – badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu przeprowadzono z nim czynności. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury gdzie przedstawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Śledczy wnioskowali o zastosowanie wobec 47-latka tymczasowego aresztowania. W poniedziałek (29.04) sąd przychylił się do tego wniosku i najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie śledczym. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Autor: Justyna Jaśkiewicz/KMP w Radomiu