Co roku ?Wspólnota?, pismo samorządu terytorialnego, publikuje ranking inwestycji województw, powiatów i gmin. Jego opracowaniem zajmują się naukowcy Uniwersytetu Warszawskiego.
Projekt koordynuje prof. Paweł Swianiewicz, były doradca prezydenta. Eksperci zbierają dane o wydatkach majątkowych samorządów za okres trzech lat, obliczają średnią, a wynik tego działania dzielą przez liczbę mieszkańców. Nasze miasto jest klasyfikowane w kategorii ?miasta inne? (mniejsze), liczącej prawie 600 miejscowości.
– W rankingu Marki regularnie pną się w górę. Dwa lata temu byliśmy na 332 miejscu, rok temu na 121, w tym – na 109 ? informuje Jacek Orych, burmistrz Marek.
Według samorządowca, cieszy przede wszystkim systematyczny wzrost wartości inwestycji w Markach w przeliczeniu na mieszkańca.
– Dwa lata temu (okres 2014-2016) wartość tego wskaźnika opiewała na 412 zł, rok temu (2015-2017) ? na 700 zł, obecnie (2016-2018) ? na 1000 zł. Z taką kwotą możemy się już porównywać z dużo silniejszymi jednostkami samorządowymi ? Bydgoszczą (1009 zł) oraz Katowicami (961 zł). Nasze inwestycja per capita są też wyższe niż we Częstochowie czy Gdyni. I pewnie byłyby jeszcze większe, gdy do rankingu wliczano inwestycje Mareckich Inwestycji Miejskich (budowa i rozbudowa szkół oraz przedszkoli) oraz Wodociągu Mareckiego (budowa drugiej stacji uzdatniania wody i rozbudowa sieci kanalizacyjnej) ? zaznacza Jacek Orych.
Kolejne lata mogą być trudniejsze dla finansów samorządowych. Zmiany w PIT mogą spowodować zmniejszenie wpływów do budżetów województw, powiatów i gmin. W przypadku Marek może to oznaczać roczny ubytek o 7 mln zł mniej. Uda się go częściowo zasypać, jeśli wszyscy mieszkańcy, wypełniając roczne zeznanie podatkowe, jako miejsce zamieszkania wskażą Marki.
– Dlatego do znudzenia apelujemy do Państwa ? rozliczajcie PIT w Markach. W końcu chodzi o to, by Wasze pieniądze pracowały lokalnie, a nie gdzieś hen hen w Polsce ? dodaje Jacek Orych.