40-latka zatrzymali policjanci z komisariatu w Zielonce. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna włamał się do domu jednorodzinnego, po czym z jego wnętrza zabrał srebrną i złotą biżuterię, flakoniki perfum oraz głośnik bezprzewodowy, powodując łączne straty w wysokości 3 tys. złotych. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Wołominie po przedstawieniu zarzutów, wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
W połowie lipca funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce zostali powiadomieni o kradzieży z włamaniem do jednego z domów na terenie miasta. Sprawca wyłamał drzwi tarasowe, po czym dostał się do środka budynku kradnąc srebrną i złotą biżuterię, dwa flakoniki perfum i głośnik bezprzewodowy. Straty właściciel posesji oszacował na kwotę 3000 złotych.
Czynności jakie przeprowadzili w tej sprawie policjanci wskazywały na fakt, że czynu tego mógł dokonać mieszkaniec dzielnicy Warszawa Rembertów. Mężczyzna już wcześniej był zatrzymywany i karany za podobne przestępstwa. Podejrzanego o kradzież z włamaniem 40-latka funkcjonariusze z Zielonki zatrzymali w miejscu jego zamieszkania. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Zatrzymany już usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do domu w Zielonce. Decyzją Sądu Rejonowego w Wołominie zastosowano wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz może mu grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
KPP w Wołominie / asp. szt. Tomasz Sitek/mg