W ramach zapobiegania bezdomności w Kobyłce od 24 lutego zaplanowana jest akcja wyłapywania kotów wolno żyjących do zabiegów sterylizacji i kastracji z okolicy ulic Kordeckiego i Nadmeńskiej. Urząd Miasta Kobyłka zwraca się z prośbą o nie wypuszczanie swoich kotów na swobodne wędrówki.
We wskazanym miejscu żyje blisko dwudziestu kotów. Bez kastracji i sterylizacji każda z kotek w roku może mieć nawet dziesięć kociąt.
Wyłapywanie będzie się odbywało za pomocą rozstawionych klatek łapek. Każdy odłowiony kot będzie sprawdzony czytnikiem – w razie braku czipa będzie poddany zabiegowi sterylizacji lub kastracji. Po przeprowadzonym zabiegu będzie także oznaczony obcięciem końcówki ucha – oznaczenie takie jest konieczne w celu uniknięcia odławiania tego samego zwierzęcia kilkakrotnie. Wyłapane koty powrócą w miejsce bytowania.
Jeśli komuś zaginie kot należy skontaktować się z Urzędem Miasta (tel. 22 760 70 56), który będzie w posiadaniu dokumentacji zdjęciowej wszystkich wyłapanych kotów.
Witam,
popieram ten pomysł tyko mam jedno pytanie…a co z kotami z innych ulic?na Turowskiej wzdłuż torów lata co najmniej 10