We czwartek o 17:00 w sąsiedztwie jeziora Kruczek, gdzie 76. lat temu niemieccy okupanci zamordowali kilkudziesięciu mieszkańców Marek przedstawiciele Marek i organizacji społecznych oddali hołd pomordowanym.
Po odśpiewaniu hymnu państwowego krótką uroczystość rozpoczął Paweł Pniewski przewodniczący rady miasta Marki witając przybyłych gości. Zaznaczył, że jedyną „winą” bestialsko zamordowanych w tym miejscu był fakt, że byli oni Polakami.
Wieńce pod pomnikiem złożyli:
– w imieniu kombatantów: Michała Babiucha, Leopolda Kielaka i Jerzego Zyberta ? harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej
– przedstawiciele Zielonki z burmistrzami: Kamilem Michałem Iwandowskim i Robertem Pomorskim, przewodniczącą Rady Miasta Gabrielą Wiśniewską i Jadwigą Wójcik
– przedstawiciele stowarzyszenia Marki-Pustelnik-Struga
– przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach
– Pani Wanda Jendrysiak z domu Kostrzewa (naoczny świadek wydarzeń z 1944 roku)
– Pan Michał Nieznański z Konfederacji Wolność i Niepodległość
– oraz w imieniu mieszkańców przedstawiciele władz naszego miasta: zastępca burmistrza Grzegorz Kasprowicz oraz radni Anna Chojecka, Agnieszka Lużyńska i Jarosław Jaździk.
Za udział w uroczystościach, w imieniu mareckiego samorządu, podziękował zastępca burmistrza Grzegorz Kasprowicz.
– Mimo, że od tragicznej zbrodni minęło już tyle czasu, markowianie kolejny rok pokazują, że wciąż żywa jest wśród nas pamięć o ofierze krwi złożonej przez naszych przodków w nieludzkich czasach II wojny światowej – podkreślał burmistrz Kasprowicz.
Modlitwę za zmarłych oraz za Ojczyznę poprowadził ks. Kazimierz Sztajerwald.
Następnie uczestnicy spotkania udali się na Zieleniec. Przy ul. Głównej znajduje się pomnik 11 rozstrzelanych mieszkańców. Tu również zostały złożone pamiątkowe wieńce.
Wartę honorową zapewnili, jak co roku, przedstawiciele Rodzinnej Grupy Historycznej Szwadron Żandarmerii Kaczyńskich