? W tym roku było inaczej niż w latach poprzednich bowiem ?Marsz dla Życia i Rodziny? organizowała Fundacja im. ks. Ignacego Skorupki, zarejestrowana w KRS, która działa od początku bieżącego roku ? mówi Iwona Bajkowska, prezes Fundacji.
W ostatni majowy weekend odbył się ?Marsz dla Życia i Rodziny? i Piknik Rodzinny, dwa wydarzenia zainaugurowane pięć lat temu przez ?Komitet?, który z czasem przekształcił się w Fundację im. ks. Ignacego Skorupki.
– Marsz odbył się już po raz piąty ? opowiada Zbigniew Paziewski, wiceprzewodniczący Fundacji. – Tradycją stało się, że po Marszu odbywa się Piknik Rodzinny. Tak było również tym razem, chociaż w sumie było inaczej ? dodaje. – Nasz ?Marsz? ma już swoją tradycję i stałe grono sprzymierzeńców, którzy wspierają naszą inicjatywę w różnej formie. Znaczna część tych osób nie robi tego pod publikę i woli pozostać anonimowa ? dodaje Iwona Bajkowska, prezes Fundacji i jedna z inicjatorek ?Marszów? na terenie powiatu wołomińskiego.
Do tej pory wołomińskie ?Marsze? kończył piknik integracyjny w miejskiej przestrzeni publicznej, co niemal za każdym razem wywoływało falę dyskusji. – W tym roku było inaczej. Po ?Marszu? z kościoła M.B. Królowej Polski przy ul. Kurkowej w Wołominie do kościoła pw. M.B. Częstochowskiej przy ul. Kościelnej odbył się Piknik Rodzinny na terenie ogrodów parafii M.B. Częstochowskiej. Podczas Pikniku ks. proboszcz Witold Gajda ogłosił konkurs na nazwę ogrodów. Piknik ten, według deklaracji ks. proboszcza był tym samym wydarzeniem inaugurującym cykl wydarzeń w tej przestrzeni i zaproszeniem skierowanym do mieszkańców do zgłaszania pomysłów, propozycji i współorganizacji spotkań w tym miejscu ? opowiadają nasi rozmówcy. – Ks. proboszcz Gajda chciałby, aby to miejsce stało się przestrzenią służącą mieszkańcom do relaksu i wypoczynku. Z tego co mi wiadomo w planach jest stworzenie miejsca do wspólnego spędzania czasu w którym znajdzie się grill, zadaszona wiata i inne urządzenia ? dodaje Zbigniew Paziewski.
Przy organizacji tegorocznych wydarzeń organizatorów wsparli: Policja, OSP, Straż Miejska, I LO PUL w Wołominie, Orkiestra Miejska z Wołomina, Wolontariat z Zespołu Szkół w Duczkach, Halina Kruszewska i Małgorzata Jastrzębska, które odpowiadały z ramienia organizatorów za wolontariat, Andrzej Bajkowski – obsługując przez cały dzień stanowisko z grillem. ? Organizacja naszego pikniku odbyła się przy wsparciu pani Agaty Żędzian, wicedyrektor PCPRu w Wołominie ? mówi Iwona Bajkowska.
? Nasza inicjatywa otrzymała w tym roku wsparcie od Urzędu Miasta i Gminy Wołomin, Urzędu Miasta Kobyłka, od Powiatu Wołomińskiego, Gminy Dąbrówka, PCPRu oraz wielu ludzi dobrego serca z których nie wszyscy chcą być publicznie wymieniani. Ale za pomoc w organizacji tego przedsięwzięcia serdecznie dziękujemy wszystkim w tym firmom: TAGO, Bakalia z Kobyłki, Tokarscy z Wołomina, Piekarni Kalinka z Kobyłki -panom Jackowi Pastewce i Piotrowi Piotrowskiemu z Zakładów Mięsnych ?Jadów? firmie ?DJCHEM Chemicals Poland, panu Dariuszowi Lorante oraz tym wszystkim, którzy chcieli pozostać anonimowi ? mówią organizatorzy.
Teresa Urbanowska
