14 lutego mija 10. rocznica śmierci Jerzego Turka, aktora teatralnego, filmowego i telewizyjnego – a także mieszkańca Kobyłki.
„Był aktorem charakterystycznym, najczęściej drugoplanowym, a wielką popularność przyniosły mu role w takich filmach i serialach jak „Gdzie jest generał?”, „Nie lubię poniedziałku”, „Miś”, „Kogel-mogel”, czy „Złotopolscy”. To on był śpiewającym „łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu!” trenerem Jarząbkiem. Nie czuł się gwiazdą, od błysku fleszy wolał wędkowanie, a w wywiadach unikał tematów prywatnych. Media przez lata nie wiedziały, że kiedyś stracił nastoletniego syna. Sam zmarł na białaczkę.
Źródło: UM Kobyłka