Aleksandra Milczarek podczas ostatniego Pucharu Makro Regionu Amatorskiej Ligi MMA zajęła I miejsce wśród kobiet o wadze do 65 kg. Obecnie, z wynikiem 3:0 (trzy wygrane, zero przegranych), znajduje się na pierwszym miejscu w rankingu. Ma na swoim koncie dwa srebrne medale z Mistrzostw Polski.
? W miniony weekend zdobyłaś złoty medal w zawodach MMA. Twój wynik sprawił ogromną radość sensei Renacie Naczaj. Jakiej rangi były te zawody i jakie znaczenie dla Twojej kariery ma to osiągniecie?
? Ostatni start to Puchar Makro Regionu Łódzkiego w ramach Amatorskiej Ligi MMA podczas którego wywalczyłam złoty medal. Podobne zawody ligowe rozgrywane są raz w miesiącu. Są one dla mnie sprawdzianem i pokazują co poprawiłam, a nad czym muszę jeszcze popracować. Teraz moim celem jest start na Gali Torstar Naczaj Team Fight 3, która odbędzie się 10 maja. Oczywiście chcę ją wygrać, ale równie ważne jest by podczas tych zawodów dać dobrą walkę. Moje dotychczasowe osiągnięcia to kilka medali z imprez ogólnopolskich a najcenniejsze z nich to oczywiście dwa wicemistrzostwa Polski Amatorskiego MMA. W tym roku chcę wygrać ranking Amatorskiej Ligi MMA w kategorii kobiet. Nie będzie to łatwe bo jest kilka chętnych, dobrych dziewczyn. Tym bardziej cieszę się gdy wygrywam takie zawody jak te, które odbyły się w miniony weekend.
? Jakie umiejętności trzeba posiąść, by być dobrym w tym sporcie?
? Zawodnik, który chce wygrywać musi umieć walczyć we wszystkich płaszczyznach. Dobry zawodnik musi dobrze walczyć w stójce i doskonale radzić sobie w technikach zapaśniczych. Bez tego w MMA nie ma czego szukać.
? Z iloma dziewczynami musisz się zmierzyć?
? W tej samej kategorii co ja w 2013 roku było sklasyfikowanych 29 zawodniczek. Ubiegły sezon zakończyłam na 12 pozycji. Do tej pory dwukrotnie (w roku 2012 i w 2013) wywalczyłam srebro na Mistrzostwach Polski i były to moje największe ? jak do tej pory ? osiągnięcia.
? Czym więc są takie starty jak ten ostatni?
? Każdy start w AL MMA to możliwość uzyskania punktów do klasyfikacji ogólnej dla zawodnika, klubu i trenera.
? Jesteś jeszcze mało znana szerszej grupie czytelników, czy możesz o sobie kilka słów powiedzieć?
? Mam 19 lat. Jestem absolwentką I LO im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie a mieszkam w Kobyłce. Trenuję MMA od dwóch lat. Do rozpoczęcia treningów zainspirowała mnie Gala MMA podczas której walczył mój brat. Od początku trenuję w TNT Kobyłka. Moim trenerem głównym jest sensei Renata Naczaj. Od pół roku pracuję również z trenerami technicznymi ? od stójek z Igorem Kołaciukiem i trenerem Remkiem, a nad rozwojem technik zapaśniczych czuwa nade mną trener Oskar Ślepowroński.
? Potrzebujesz aż tylu trenerów?
? Tak, bowiem przekrojowość w MMA jest bardzo ważna. Jak na ten sport to jestem jeszcze młodym zawodnikiem. Ciągle chcę się uczyć i rozwijać, mam nadzieję, że ten mój zapał będzie procentował.
Rozmawiał
Tadeusz Ślepowroński