Paweł W. ps. Waler (37 l.) i Jacek G. ps. Gołąb (40 l.) liderzy zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami, legalizacją i paserstwem samochodów zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy KSP.
Podczas akcji jaką w ostatnim czasie przeprowadzili funkcjonariusze KSP na terenie Wołomina, zabezpieczono kilka samochodów, szereg kradzionych tablic rejestracyjnych oraz narzędzi elektronicznych i manualnych służących do kradzieży aut. Zatrzymanie ?Walera? i ?Gołębia? poprzedziła likwidacja dziupli samochodowej i wpadka prowadzącego ją pasera oraz odzyskanie hondy skradzionej w Rzymie.
Funkcjonariusze stołecznego wydziału do walki z przestępczością samochodową od dłuższego czasu rozpracowywali zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się z terenu Wołomina. Grupa zajmowała się kradzieżą, legalizacją i paserstwem samochodów. Jak wynika z ustaleń policjantów w skład grupy, wchodzili 37-letni Paweł W. ps. Waler i 40-letni Jacek G. ps. Gołąb ? liderzy grupy, wielokrotnie karani, obecnie oczekujący na odbycie kar za wcześniejsze kradzieże samochodów.
W jednym z mieszkań w Wołominie w ręce policjantów z samochodówki wspomaganych przez funkcjonariuszy wydziału realizacji KSP wpadł 37-letni Paweł W. ps. ?Waler?. W wynajmowanym przez niego garażu zabezpieczono mazdę ?3? z zamontowanymi tablicami rejestracyjnymi skradzionymi w Ząbkach. We wnętrzu auta policjanci znaleźli inne kradzione tablice rejestracyjne. Ponadto w miejscu zatrzymania ?Walera? zabezpieczono torbę z urządzeniami służącymi najprawdopodobniej do kradzieży aut.
Druga grupa policjantów zatrzymała wspólnika ?Walera?, 40-letniego Jacka G. ps. Gołąb. W środku wynajmowanego przez niego garażu policjanci odnaleźli skradzioną hondę z kradzionymi tablicami rejestracyjnymi. W aucie zabezpieczono wiele przedmiotów służących do kradzieży. Pod innym adresem w Wołominie, gdzie również przebywał ?Gołąb?, funkcjonariusze znaleźli dwie torby wypełnione łamakami i sprzętem specjalistycznym służącym do kradzieży aut różnych marek.
Sąd rejonowy na wniosek prokuratury zastosował wobec zatrzymanych areszt tymczasowy na 3 miesiące. Może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności. W drugiej połowie maja policjanci zatrzymali Dariusza K. ps. Miernik. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna prawdopodobnie ma związek ze skradzioną w Rzymie hondą. Na terenie posesji, gdzie przebywał 35-latek oraz w użytkowanym przez niego garażu funkcjonariusze zabezpieczyli karoserię toyoty i 9 karoserii hond oraz znaczną ilość części samochodowych, w tym kilka kompletnych silników. Dariuszowi K. przedstawiono zarzut paserstwa. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Źródło: www.policja.pl