Zielony azyl

Usiąść wśród zieleni, odetchnąć po ciężkim dniu, spędzić przyjemnie czas z najbliższymi – to marzenie większości osób. Niektórzy własnej pracy i pomysłowości zawdzięczają taki zielony azyl, ozdobę domu, swój prywatny eden. Niedawno najbardziej efektowne ogrody zostały nagrodzone w konkursie na najładniejszy ogródek przydomowy, ogłoszony przez Gminę Wołomin w ramach programu ?Czysty Wołomin?.

Sylwia Kowalska

Sekret wyjątkowego klimatu niejednego domostwa tkwi w jego otoczeniu. Dobrze zaprojektowany i założony ogród to ścisły związek samego budynku z jego otoczeniem. O wyglądzie ogrodu decyduje wiele czynników, jednak bardzo ważne są umiejętności ogrodnicze właściciela oraz pasja tworzenia i utrzymywania zieleni w należytym stanie. Każdy ogród, nawet ten najbardziej naturalny, musi być tworzony z jakimś konkretnym pomysłem, ze świadomością wymagań roślin, ze zmysłem estetyczno-artystycznym właścicieli.

Coraz więcej ludzi dba o otoczenie swoich domów, chcąc odpoczywać pośród zieleni. Dobrze jest promować taką postawę. W lipcu i sierpniu Gmina Wołomin w ramach II edycji programu ?Czysty Wołomin? zorganizowała konkurs na najładniejszy ogródek przydomowy. Do Referatu Ochrony Środowiska i Rozwoju Obszarów Wiejskich wpłynęło 17 zgłoszeń z terenu gminy Wołomin w kategoriach – Ogólnej oraz Nagroda Sąsiada. 8 sierpnia Komisja wybrała laureatów konkursu. Przy ich wyborze pod uwagę brano m.in. stan techniczny małej architektury, ogólny porządek w ogrodzie, różnorodność kompozycji roślinnej, pomysłowość, oryginalność, estetykę i czystość ogródków. Laureaci otrzymali bony na zakupy w sklepie ogrodniczym, pamiątkowe dyplomy oraz bawełniane torby na zakupy.

W kategorii ?Nagroda Sąsiada? pierwsze miejsce otrzymali państwo Barbara i Tomasz Cendrowscy z Wołomina. Ich piękny ogród nie jest widoczny z ulicy, zarówno dom jak i serce ogrodu są znacznie oddalone od ogrodzenia posesji, co stanowi dodatkowy jego atut. Ten spory, bo leżący na działce 2400 m2 ogród, to mozaika różnorodnej roślinności, użytecznych miejsc, czarujących zakątków, oryginalnych przedmiotów, a to wszystko tworzy niezapomniany klimat.

Państwo Cendrowscy samodzielnie tworzą swój ogród od 2000 roku. Pan Tomasz Cendrowski skończył Technikum Terenów Zieleni w Radzyminie, ale widać wielką pasję w dbaniu o ogród również u pani Barbary Cendrowskiej. Ten zielony azyl nie tylko pięknie wygląda poprzez bogactwo zadbanej roślinności, ale jest również niezwykle użytecznym miejscem. Jest tam przestrzeń na ognisko i grill, plac do gry w koszykówkę, wspaniała drewniana altana, miejsce do zabaw. Można spędzić tu czas na biesiadowaniu, lecz również bardzo aktywnie. – Ten ogród tętni życiem. W jednym kącie bawią się dzieci, w drugim rozmawiają dorośli, sami robią sobie kawę w altance ? mówi właścicielka zwycięskiego ogrodu. Widoczne jest wielkie zaangażowanie właścicieli w prowadzeniu ogrodu, to ich prawdziwa pasja, bo nawet praca przy pielęgnacji roślinności jest dla nich formą relaksu. Dodatkowo Pani Cendrowska samodzielnie wykonuje drewniane rzeźby do swego ogrodu i kolekcjonuje ozdoby ogrodnicze z pni brzozy.

W zwycięskim ogrodzie wszystko wspaniale się uzupełnia, zielone przestrzenie choć odmienne od siebie i o różnym przeznaczeniu idealnie się przenikają. Elementy roślinne i małej architektury świetnie do siebie pasują. Dodatkowo wspaniałą atmosferę ogrodu podkreśla pasja jego właścicieli, ich chęć ciągłego ulepszania terenu, staranna pielęgnacja zieleni, dbałość o jego użyteczną stronę. – Ogród musi służyć ludziom, zarówno domownikom, jak i gościom ? podkreśla Pani Barbara. To prawda, że w takim swobodnym, naturalnym ogrodzie, w którym można biegać po trawie, bawić się, zerwać kwiatek, usiąść w spokoju, bądź spędzać czas aktywnie, każdy znajdzie swoje miejsce i będzie chciał wracać do tego wspaniałego zielonego azylu jak najczęściej.

SYLWIA KOWALSKA