Sobotni wieczór w Wołominie należał do rowerzystów. Amatorzy BMX-ów oraz rowerów MTB, ku uciesze przybyłych widzów, wykonywali zapierające dech w piersiach akrobacje.
W minioną sobotę w wołomińskim Dirt Parku ?Strefa 7? odbyła się kolejna impreza pod logiem ?Poland Bike?. Impreza Poland Bike Extreme miała zupełnie inny charakter niż maratony rowerowe organizowane przez Grzegorza Wajsa. Tym razem zawody przyciągnęły pasjonatów ziemnych hop oraz ekstremalnej jazdy.
Zawodnicy mogli wybierać z pośród trzech konkurencji: ?Dirt?, ?Dual? oraz ?Best Trick?. W pierwszej kategorii założenia są proste. Za każdy wykonany trick przyznawane są punkty, im więcej efektownych tricków, tym dorobek punktowy jest większy. W Dualu wygrywał ten, kto najszybciej pokonał wyznaczoną trasę. Natomiast w ?Best tricku?, jak sama nazwa wskazuje, wygrywał autor najlepszej akrobacji. Każdy chętny, który czuł się na siłach, mógł wystartować we wszystkich konkurencjach.
W kwalifikacjach Dirtu zawodnicy nie prezentowali swoich pełnych umiejętności. Można powiedzieć, że kwalifikacje wyglądały jak film szkoleniowy ? Jak kręcić 360?. Praktycznie każdy przejazd był kończony tym trickiem.
Następnie odbyły się kwalifikacje Dualu. Do finału awansowało ośmiu zawodników. Tu dopiero zobaczyliśmy, czym jest prędkość. Granica 15 sekund była łamana wielokrotnie. Zwycięzca Arek Archacki z Ząbek ukończył swój przejazd w prawie 14 sekund.
Wreszcie przyszedł czas na finał Dirtu oraz konkurs Best tricku. Zaczął się prawdziwy show. Popisy zawodników wielokrotnie zapierały dech w piersiach. Uroku niewątpliwie dodawała również oprawa zawodów. Finał odbył się przy sztucznym oświetleniu. Ostatecznie zawody Dirtu wygrał Bartek Obukowicz z Białegostoku – mistrz Polski w tej kategorii. Drugi był Piotr Krajewski z Warszawy, który wygrał również konkurs ?Best Trick?.
Warto również wspomnieć o Pawle Dąbrowskim, któremu do zajęcia miejsca na podium zabrakło trochę szczęścia. Paweł trenuje właśnie na wołomińskim Dirt Parku. – Trochę mi nie poszło, ale w końcu walczyłem tu z czołówką krajową. Bartek jest aktualnym mistrzem w Dirt. Mam nadzieję, że na następnych zawodach wystąpię z double backflipem a backflipa 360 będę już kręcił bez najmniejszych problemów. W przyszłym roku mam zamiar wystartować tu z większą ilością tricków i lepszym przygotowaniem. ? z tak optymistycznym nastawieniem wypowiadał się Paweł po zakończonych zawodach.
Organizatorzy zawodów chcą, aby Poland Bike Extreme na stałe zapisał się w imprezowym kalendarzu Wołomina. Jest to naprawdę ciekawa inicjatywa, tym bardziej, że w końcu zaczęło się coś dziać na Dirt Parku, który ostatnimi czasy zaczynał popadać w zapomnienie. Wielką strata byłoby niewykorzystanie potencjału tego miejsca.
Fotorelacja z zawodó:
https://www.zyciepw.pl/poland-bike-extreme-klaudia-rowicka/#more-13853
Rafał Skonieczny