Zakaz palenia w lokalach ? nowelizacja ustawy

15 listopada tego roku wejdzie w życie nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych.

Palenie to najważniejsza przyczyna przedwczesnej umieralności w naszym kraju. 47% mężczyzn i 23% kobiet w Polsce w wieku 16 i więcej lat jest palaczami tytoniu. Około 10 mln Polaków pali regularnie 15-20 sztuk papierosów dziennie. Każdego roku 100 tys. zgonów w Polsce ma bezpośredni związek z negatywnymi skutkami palenia tytoniu. W Polsce codziennie zaczyna palić około 500 nieletnich. Szacuje się, iż dzieci w Polsce wypalają rocznie 3-4 mld sztuk papierosów. Papierosy są jedynym legalnie sprzedawanym środkiem rakotwórczym w Polsce i na świecie. Co 10 sekund na świecie umiera ktoś na chorobę wywołaną paleniem tytoniu. 40% nałogowych palaczy umrze przed 65 rokiem życia. Polska robi kolejny krok w walce z papierosami, wprowadzając nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, zakazując palenia w miejscach publicznych.
Zakaz palenia w miejscach publicznych min. lokalach gastronomicznych i rozrywkowych obowiązuje od dawna w wielu państwach europejskich. Niedługo do tego grona dołączy Polska. Z pewnością do tego posunięcia legislacyjnego doprowadziły  mi.n. czteroletnie kampanie społeczne: Lokal bez papierosa.pl i Polska bez Dymu.pl, w ramach, których Stowarzyszenie MANKO bezpłatnie promowało lokale, które wprowadzały zakaz palenia. Teraz przed wejściem ustawy w życie stowarzyszenie rozpoczyna kampanię informacyjną, promującą lokal bez papierosa.
Jak wiadomo, z ustawy niezadowoleni są właściciele restauracji, barów i innych miejsc, w których ludzie przychodzą nie tylko po to by napić się piwa, lub zjeść smaczny posiłek, ale także zrelaksować się przy papierosie. Właściciele obawiają się iż wprowadzona ustawa znacznie zmniejszy obroty firmy. Czy obawy o zmniejszenie klienteli spowodowanej zakazem i idący za tym spadek obrotów są słuszne? O tym z pewnością przekonamy się za kilka tygodni. Nie ma jednak wątpliwości, że właściciele lokali powinni dbać o zdrowie zarówno swoich klientów, jak i pracowników. Nie ma się też co zasłaniać wentylacją, bo nie przyczynia się ona całkowicie do oczyszczenia powietrza z dymu papierosowego, a jak powszechnie wiadomo najbardziej narażeni na bierne palenie są pracownicy lokali – dym tworzy niekiedy gęstą mgłę i duszący zapach. I jak tu pracować? Co jest ważniejsze dla właścicieli zdrowie, czy większe obroty?
Trzeba też zadbać o podniebienie klientów, a niestety dym tytoniowy zabija smak. Przewlekłe narażenie na wdychanie dymu wtórnego jest też przyczyną wielu spośród tych chorób, jakie są powodowane czynnym paleniem. Kampanię prowadzoną przez Stowarzyszenie MONAKO popiera i promuje wiele gwiazd: Ewa Wachowicz, Kayah, Anna Wyszkoni i wiele innych.
Według nowelizacji, miejscami objętymi zakazem palenia będą: lokale gastronomiczno-rozrywkowe, ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci, obiekty sportowe, przedszkola, szkoły, uczelnie wyższe, przystanki komunikacji miejskiej, transport publiczny, pomieszczenia zakładów pracy, zakłady opieki zdrowotnej, pomieszczenia obiektów kultury i wypoczynku. Ustawa daje też możliwość utworzenia palarni w lokalach jednoizbowych, lub zamkniętych sal dla palących w lokalach przynajmniej dwuizbowych. Nie jest to jednak nakaz, a dobrowolna decyzja właściciela.
Za naruszenie przez właściciela lub zarządzającego jego obowiązków wynikających z nowelizacji ustawy, grozi kara do 2000 złotych, a za palenie w miejscach objętych zakazem kara w wysokości 500 zł.

Aldona Dzwonkowska